kreml(strona 24/29)

Sytuacja wewnętrzna Rosji, w tym kryzys gospodarczy i walka z pandemią COVID19, to główne tematy przemówienia Władymira Putina przed Zgromadzeniem Federalnym. Przywódca Rosji zapowiedział m.in. nowe zabezpieczenia socjalne dla matek, dotacje dla rodzin i pomoc dla szkół. Nie ogłosił działań militarnych, mimo koncentracji wojsk na granicy z Ukrainą.

Amerykański ambasador John Sullivan wyleci z Rosji w tym tygodniu - poinformowała Amerykańska Ambasada Stanów Zjednoczonych w Moskwie. Wcześniej na wyjazd dyplomaty, w związku z napiętymi stosunkami na linii Waszyngton-Moskwa, naciskał Kreml i Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji.

Niepokojące doniesienia na temat stanu zdrowia Aleksieja Nawalnego nie dotarły na same szczyty Kremla. Tak przynajmniej twierdzi jego rzecznik Dmitrij Pieskow, który poinformował media, że Władimir Putin nie jest zainteresowany zdrowiem opozycjonisty.

Sankcje i wydalenie 10 dyplomatów - to amerykański odwet za ubiegłoroczne ataki hakerskie. O swojej decyzji poinformował w czwartek prezydent Joe Biden. Z odpowiedzią Moskwa nie zwlekała długo.

"Nie może być mowy" o "specjalnych warunkach" w kolonii karnej dla Aleksieja Nawalnego - to komentarz rzecznika Kremla na temat sytuacji odbywającego wyrok rosyjskiego opozycjonisty. Dmitrij Pieskow zapewnił jednak, że w przypadku choroby Nawalny będzie odpowiednio leczony.

Brytyjskie media poinformowały w piątek, że Rosja może już niebawem doczekać się nowego prezydenta. Przyczyną miałaby być choroba Władimira Putina. Znamy już odpowiedź Kremla na te sensacyjne doniesienia.

Rosyjskie służby specjalne analizują przekazane przez Białoruś informacje dotyczące sprawy Aleksieja Nawalnego. Władze w Mińsku twierdzą, że dane te świadczą o tym, że otrucie opozycjonisty było fałszerstwem.

Aleksiej Nawalny przebywa w szpitalu w Berlinie po tym, jak został prawdopodobnie otruty. W rosyjskich mediach pojawiła się informacja, że przed dramatycznymi zdarzeniami na pokładzie samolotu z Tomska do Moskwy Nawalny był bacznie obserwowany przez rosyjską policję.

Ambasador Rosji w Warszawie Siergiej Andriejew stwierdził, że w relacjach z Polską największe trudności sprawia polityka historyczna. Przyznał, że spór narósł po niedawnej rezolucji Parlamentu Europejskiego.

Przed wszystkimi oficjalnymi spotkaniami z Władimirem Putinem ich uczestnicy będą musieli mieć zmierzoną temperaturę ciała. Najnowsze zarządzenia prezydenta Federacji Rosyjskiej przekazał rzecznik Kremla.

Rosyjska rządowa agencja Ria Nowosti krytykuje polską politykę wschodnią. Zdaniem Rosjan Warszawa "zorganizowała Majdan", a teraz powiela te same błędy "walcząc o Białoruś".

Oleg Smolienkow był szpiegiem USA pracującym w administracji Putina - donosi "Kommiersant". Musiał być ewakuowany po tym, jak Donald Trump zwiększył ryzyko jego demaskacji. Prezydent USA miał powiedzieć kilka słów za dużo w rozmowie z Siergiejem Ławrowem.

Powiązania z Kremlem, SB, KGB, GRU, Stasi, azerskim dyktatorem, rosyjskim węglem i mafią. W sieci zła, w którą według Tomasza Piątka wplątał się premier Mateusz Morawiecki, brakuje właściwie tylko Iluminatów. I jeszcze jednej, dość istotnej rzeczy - zdrowego rozsądku autora książki.

Dmitrij Pieskow skomentował brak zaproszenia dla Rosji na 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. "Oceniam to negatywnie. Wszystkie uroczystości poświęcone rocznicy tego wydarzenia nie mogą być uznane za pełnowartościowe bez naszego udziału" - powiedział.

Jak wynika z badania Centrum im. Lewady, ponad połowa obywateli Rosji chce dymisji obecnego rządu. Tak wielu przeciwników premier Rosji Dmitrij Miedwiediew nie miał od dawna.

Ojciec premiera ma wątpliwości związane ze stacjonowaniem amerykańskiej armii w naszym kraju. - To, że ktoś zastanawia się nad tą sensownością, nie znaczy, że jest szpiegiem. O mnie też mówią, że jestem rosyjskim agentem wpływu - wyjaśnia.

Wiceszef MSZ Rosji zapowiedział, że w razie decyzji o powstaniu stałej bazy wojsk USA w Polsce, Rosja podejmie odpowiednie środki ostrożności. "Rosyjskie jednostki, łącznie z czołgami i artylerią, staną przy polskiej granicy" - mówi "Rzeczpospolitej" białoruski analityk.