- To, co działo się wczoraj wokół kandydatury Jacka Jaśkowiaka, było dość niepoważne. Bardzo go cenię, uważam za dobrego prezydenta Poznania, ale sposób podgrzewania tej kandydatury był mało profesjonalny. Nie podejrzewam, że on to wymyślił - mówił Borys Budka (PO) w programie "Tłit". - Mamy świetną kandydatkę na prezydenta - Kidawę-Błońską i dobrego prezydenta Poznania, który zgłosił się w ostatniej chwili. Myślę, że siła rażenia Kidawy-Błońskiej jest większa. Nie deprecjonuję cech prezydenta Poznania - jest osobą wyjątkowo skuteczną, energiczną i sympatyczną. Ale mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy, by opóźniać proces nominacyjny - dodał.