Jacek Jaśkowiak tłumaczy się ze startu w prawyborach. "Przekonało mnie przemówienie Donalda Tuska"
Jacek Jaśkowiak chce stanąć do walki w prawyborach z Małgorzatą Kidawą-Błońską. Tłumaczy swoją decyzję. Wskazuje na Donalda Tuska.
22.11.2019 08:27
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak chce stanąć do walki o fotel prezydencki z Andrzejem Dudą. Najpierw jednak musi wygrać w prawyborach.
- Przemówienie Donalda Tuska mnie przekonało, wsłuchałem się w to co mówił, gdy ogłaszał, że nie będzie startował - tłumaczył w radiu TOK FM. - Z tych samych powodów uważam, że ja powinienem startować. Usłyszałem, że jest kwestia ostatnich rządów PO, moje ostatnie 5 lat w Poznaniu było inne. Priorytety były inne - dodał.
Stwierdziła także, że chce być prezydentem i ma duże szanse w starciu z Andrzejem Dudą. - To pierwsze starcie w prawyborach może być trudniejsze. Staram się być prezydentem, który jest blisko ruchów obywatelskich. Staram się łączyć, a nie dzielić. Mam dobre relacje z lewicą. To jest mój atut, łącze pewne środowiska - przekonywał.
Powiedział także, że uzyskał zapewnienie od Grzegorza Schetyny, że jego kampania będzie miała finansowanie ze strony PO.
Zobacz także
Jacek Jaśkowiak sporo namieszał w Palatformie. Jego kandydaturą mocno zaskoczona była sama Małgorzata Kidawa-Błońska. Przyznała, że wolałaby się o tym dowiedzieć od niego samego.
- Wczoraj posłowie długo w nocy byli na sali sejmowej i dopiero dzisiaj rano dowiedziałam się, że jest zgłoszona kandydatura - przyznała wicemarszałek w rozmowie z dziennikarzami w Zagrzebiu. - Wydaje mi się, jeśli ktoś poważnie traktuje prawybory, to powinien to ogłosić, a nie składać kopertę - dodała Kidawa-Błońska.
Przypomnijmy, że o drugim kandydacie poinformował Grzegorz Schetyna w środę. Powiedział, że kandydatura wpłynęła do partii we wtorek wieczorem. Nie chciał jednak wówczas zdradzić nazwiska.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl