- W gronie eksploratorów przekonanych, że ''złoty pociąg'' istnieje, brak woli do rzetelnej debaty naukowej. Nawet planowane na sierpień wykopy na 65. kilometrze trasy Wrocław – Wałbrzych odbywają się na przekór ustaleniom naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej. Badacze z tej uczelni jasno powiedzieli, że przeprowadzone przez nich badania magnetyczne nie wykazały obecności pod ziemią czegoś, co mogłoby być jakimkolwiek składem kolejowym - mówi w rozmowie z WP prof. Tomasz Głowiński z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego.