Debata(strona 2/1)

Była to debata, która zapewni mi zwycięstwo w najbliższych wyborach prezydenckich - powiedział kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, który ogłosił się zwycięzcą w starciu z Rafałem Trzaskowskim.

Donald Tusk skomentował debatę kandydatów na urząd prezydenta RP. "Po tej debacie panu Nawrockiemu odechce się ustawek chyba do końca życia" - napisał szef rządu w portalu X.

W rundzie pytań dotyczącej kwestii światopoglądowych Rafał Trzaskowski zapytał Karola Nawrockiego o kwestie finansowania Kościoła katolickiego z państwowego budżetu. Wśród beneficjentów wymienił ojca Tadeusza Rydzyka. - Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk wybudował piękne muzeum "Pamięć i tożsamość", które mówi o Polakach ratujących Żydów w czasie II wojny światowej, o polskiej historii - tłumaczył Nawrocki.

Rafał Trzaskowski zapytał Karola Nawrockiego o znajomości z półświatkiem przestępczym. - Drogi panie Rafale, mam dla pana prezent - powiedział kandydat PiS i ruszył w stronę swojego oponenta z fotografią. Zdjęcie przedstawia prezydenta Warszawy z Robertem K. aktywistą skazanym za pedofilię.

W trakcie debaty wrócił także temat słynnej już kawalerki w Gdańsku Karola Nawrockiego. - Gdy pojawiły się doniesienia dotyczące pana zachowania w sprawie mieszkania i pana Jerzego, nie umie pan nawet się z tego wytłumaczyć. Słyszałem już kilkanaście wersji pana wyjaśnień - zarzucił Nawrockiemu kontrkandydat.

Rafał Trzaskowski zapytał Karola Nawrockiego o uczestnictwo w "ustawkach" pseudokibiców. W odpowiedzi kandydat PiS zaatakował premiera Donalda Tuska i swojego kontrkandydata. - Tak jak tę debatę prowadzę w sposób uczciwy i w sposób z szacunkiem do przeciwnika, którego ciężko szanować za to, co robi dla mojej ojczyzny, a mimo wszystko uśmiecham się do pana - stwierdził.

- Chyba jeszcze wojny w 2015 roku na Ukrainie nie było - stwierdził podczas debaty Karol Nawrocki. Na wpadkę kandydata PiS natychmiast wywołała lawinę komentarzy. "Jaki wstyd!" - stwierdził wicepremier Krzysztof Gawkowski.

Karol Nawrocki stwierdził, że w 2015 r. nie było wojny w Ukrainie. Na te słowa zareagował natychmiast Rafał Trzaskowski, który wytknął błąd swojemu przeciwnikowi. - To już była wojna - powiedział.

Jednym z tematów debaty była polityka zagraniczna. - Czy uważa pan, że kandydat na urząd prezydenta może być finansowany przez obcy kapitał? - pytał Karol Nawrocki Rafała Trzaskowskiego.

Debatę kandydatów na urząd prezydenta rozpoczęło niezgrabne przywitanie. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki podeszli do siebie i uścisnęli sobie dłonie. Nawet życzyli sobie "najlepszego".

Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański potwierdził akceptację wniosku TV Republika o organizację debaty prezydenckiej na rynku miasta. Wydarzenie zaplanowano na 28 maja, tuż przed drugą turą wyborów.

Zakończyła się debata Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego w TVP. Popierany przez PiS kandydat stwierdził, że czuje się zwycięzcą dyskusji. - Nie chcę wam zabierać roboty. Oceniajcie, co było trudne, co było fajne, co było przyjemne - mówił dziennikarzom. Z kolei Rafał Trzaskowski na wiecu mówił, że kampania jest na "ostatniej prostej". - Jedno wam obiecam, że nie będę wyglądał jak pan Karol Nawrocki na tej rozmowie, bo on wyglądał jak taki człowiek gnębiony przez urząd skarbowy, który nie jest w stanie właściwie niczego powiedzieć sensownego, tylko patrzy z takim podziwem - mówił kandydat KO. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

Dlaczego Mentzen to sobie robi? Po co gości swoich największych konkurentów i pozwala im na bezpośrednią komunikację z jego zwolennikami? Z jakiego powodu ułatwia kandydatom PO i PiS zaprezentowanie się z dobrej strony przed wyborcami Konfederacji? - pyta w felietonie dla Wirtualnej Polski prof. Marek Migalski.

Telewizja Republika chce zorganizować kolejną debatę prezydencką w Końskich. Miałoby do niej dojść 28 maja. "Pan Karol Nawrocki już potwierdził udział w tym wyjątkowym wydarzeniu" - napisał redaktor naczelny stacji Tomasz Sakiewicz.

Spór o debatę przed II turą wyborów prezydenckich trwa. Telewizja Polsat poinformowała, że "w obliczu impasu przy organizacji debaty prezydenckiej", stacja zgłasza chęć zorganizowania jej samodzielnie.

Wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski odpowiada na wiadomość szefowej sztabu Rafała Trzaskowskiego, Wioletty Paprockiej, o zerwaniu rozmów ws. debaty przed drugą turą wyborów prezydenckich. "My jedziemy do TVP" - zapowiada Kurzejewski.

Telewizja Republika zadeklarowała chęć zorganizowania własnej debaty prezydenckiej w środę 20 maja. To ma być odpowiedź na debatę przygotowywaną przez TVN24, Polsat i TVP - jak ustaliła Wirtualna Polska - stacja TVN ma nie zgadzać się na udział Republiki w wydarzeniu.