centralny port lotniczy

Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze o planowanym megalotnisku na Mazowszu i zastanawia się nad skutkami dla portów lotniczych w Niemczech.

Znamy datę.

Dlaczego Polsce ma być potrzebne tak duże lotnisko?

Co sądzicie?

Beata Szydło właśnie utworzyła w swojej kancelarii nowe stanowisko. Pełnomocnik rządu ma się zająć budową Centralnego Portu Lotniczego, który stał się dla PiS jedną ze sztandarowych inwestycji. Nie wiadomo jeszcze kto będzie pełnił tę funkcję.

Politycy PiS są święcie przekonani o konieczności budowy Centralnego Portu Lotniczego. Głosy sprzeciwu odrzucają, powołując się na "wieloletnie analizy". Mówił o nich m.in. wicepremier Mateusz Morawiecki. Ale w jego resorcie takich analiz nie ma.

Rząd chce zbudować Centralny Port Lotniczy i wydać na niego 20-30 miliardów złotych. Eksperci nie pozostawiają suchej nitki na pomyśle, ale obszerne analizy raczej nie zrobią na nich wrażenia. Może bardziej przemówi konkretny przykład, który pokazuje czym się kończą megalomańskie zapędy polityków.

"Warszawiaków nie trzeba przekonywać"

Port pełniłby rolę jednego z największych tak zwanych hubów przesiadkowych w Europie.

"Uważam, że warszawiaków, którzy mieszkają wokół lotniska, do tej koncepcji nie trzeba byłoby przekonywać"