Nowe możliwości dla polskiego sektora lotniczego. Lotnisko Chopina w strukturach CPK
Centralny Port Komunikacyjny zyska silne wzmocnienie w postaci Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" (PPL), które wejdzie w skład grupy kapitałowej CPK. To pozwoli jeszcze lepiej zarządzać krajową infrastrukturą lotniskową, ponieważ w tej materii przedsiębiorstwo nie ma sobie w Polsce równych. CPK skorzysta z doświadczeń zarządcy m.in. Lotniska Chopina w Warszawie.
Dobry gospodarz
Centralny Port Komunikacyjny to potężne przedsięwzięcie, a jego sercem będzie nowe lotnisko. Już na starcie, dzięki przepustowości na poziomie 40 mln pasażerów rocznie, w I etapie dorówna on takim średniej wielkości europejskim portom jak rzymskiemu Fiumcino, londyńskiemu Gatwick, a także Monachium, Wiedniowi i Zurychowi. Nowy hub dla Polskich Linii Lotniczych LOT będzie wymagał odpowiedniego zarządzania, do czego mogą przydać się kompetencje PPL.. Zanim jednak dojdzie do przyłączenia do Grupy Kapitałowej CPK, Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" zostanie przekształcone w spółkę akcyjną Polskie Porty Lotnicze. Stanie się tak na mocy Ustawy o usprawnieniu procesu inwestycyjnego CPK, która weszła w życie 2 października.
Spółka Polskie Porty Lotnicze jest właścicielem i zarządcą lotnisk w Warszawie, Radomiu i Zielonej Górze, a także ma udziały regionalnych innych portach: Krakowie, Gdańsku, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Rzeszowie, Modlinie, Szczecinie i Bydgoszczy.Spółka CPK z kolei przygotowuje budowę nowego lotniska, a także jest inwestorem nowych linii kolejowych. Port wraz z węzłem kolejowym ma już wybrany wariant inwestorski, złożony wniosek o decyzję środowiskową, plan generalny w trakcie konsultacji, a obecnie trwa wykup nieruchomości pod jego budowę. Dla linii kolejowych powstają studia wykonalności (dla ponad 1.300 km i projekty. Przedsiębiorstwo państwowe PPL zostanie przekształcone w jednoosobową spółkę akcyjną do kwietnia 2023 r. Tym samym dołączy do pozostałych europejskich zarządców lotnisk, którzy zazwyczaj funkcjonują w postaci spółek prawa handlowego.
– Tylko silna grupa kapitałowa będzie mogła sprostać wymaganiom rynkowym, a w czasach kryzysu być oparciem dla całego sektora. Dzięki konsolidacji PPL i CPK powstanie podmiot, który w pełni wykorzysta położenie geograficzne Polski i potencjał rozwijającego się rynku lotnictwa w tej części Europy. Mamy szansę na stworzenie najsilniejszej grupy lotniskowej w Europie Środkowo-Wschodniej i istotnego podmiotu na lotniskowej arenie europejskiej – mówi Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK.
Skok w nowoczesność
Transakcja przyniesie także korzyści dla pozostałych polskich lotnisk. W jaki sposób? Port Solidarność będzie wyposażony w najnowsze technologie z zakresu m.in. zarządzania infrastrukturą, przepływem pasażerów i oczywiście ruchem powietrznym. Włączenie do Grupy Kapitałowej CPK spółki PPL pozwoli rozszerzyć ich działanie na pozostałe lotniska. Dla pasażerów będzie to oznaczało lepsze warunki podróży, a dla CPK i PPL efekt synergii wynikający m.in. z możliwości dzielenia się technologią i rozwój polskiego sektora lotniczego. W jednej grupie zostaną skupione kompetencje z zakresu planowania i zarządzania krajową infrastrukturą lotniskową. To pozwoli efektywnie stawić czoła wymaganiom rynkowym, być motorem wzrostu gospodarczego i zapewnić oparcie w sytuacjach nadzwyczajnych.
– To dla nas historyczne doświadczenie. PPL jako przedsiębiorstwo ma niezwykłe doświadczenie i know-how, które powinno być wykorzystane do realizacji najambitniejszego projektu ostatnich dekad w Polsce. Jako spółka PPL będziemy mieli dużo większe możliwości na rynku usług lotniczych, podobnie jak liczne spółki prawa handlowego za granicą zarządzające portami lotniczymi – mówi Stanisław Wojtera, prezes PPL.
WP Wiadomości na: