RegionalneWarszawaKERM: Powstanie Centralny Port Lotniczy. "Między Warszawą a Łodzią"

KERM: Powstanie Centralny Port Lotniczy. "Między Warszawą a Łodzią"

"Warszawiaków nie trzeba przekonywać"

KERM: Powstanie Centralny Port Lotniczy. "Między Warszawą a Łodzią"

15.03.2017 15:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów ustalił ponad wszelką wątpliwość i konsensualnie podjął decyzję o rekomendacji budowy Centralnego Portu Lotniczego - poinformował w środę minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.

- Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów ustalił ponad wszelką wątpliwość i konsensualnie podjął decyzję o rekomendacji budowy tegoż portu - powiedział Adamczyk podczas konferencji poświęconej oficjalnym wynikom podsumowujących rynek przewozów pasażerskich w Polsce.

- Wczoraj podjęta została decyzja rekomendowania realizacji tego dużego przedsięwzięcia. Poza wszelką dyskusją ten olbrzymi wysiłek jest niezbędny, aby zapewnić obsługę pasażerów - powiedział. Jak dodał, według średnio optymistycznych przewidywań liczba pasażerów przewidywana jest na poziomie 50 mln w 2030 roku, a bardzo optymistycznych - 60 mln. - Ale życie podpowiada, że wzrost liczby pasażerów w stosunku do szacunków, jest zdecydowanie wyższy - wskazał minister.

Między Łodzią, a Warszawą

Dopytywany o szczegóły dotyczące CPL, powiedział, że nie jest upoważniony do udzielania informacji na ich temat. Tłumaczył jednak, że "budowa dużego portu lotniczego to nie jest kwestia dwóch - trzech lat". - To jest proces, który należy przymierzać w kategoriach etapu dziesięcioletniego. Bo to nie jest tylko kwestia studium, koncepcji, analiz, przygotowania projektu technicznego, rozpoczęcia i zakończenia budowy. To jest ten moment, kiedy pierwszy samolot, po dopuszczeniu lotniska do użytkowania, odrywa swoje koła od pasa startowego. To jest ten moment, od kiedy zaczyna funkcjonować nowe lotnisko. Co do czasu jego uruchomienia to możemy sobie wyobrazić, że to (...) lata 2027-2028 najpóźniej. W tym czasie, musimy pracować nad tym, aby ten wzmożony ruch pasażerski można było na polskich lotniskach obsłużyć, szczególnie tutaj na Lotnisku Chopina, ale także i w portach regionalnych - wskazał.

Więcej szczegółów * zdradził wicepremier Mateusz Morawiecki* . Na konferencji prasowej w Ministerstwie Finansów powiedział m.in., że "to będzie taki wielki cywilizacyjny projekt dla nas, bijące komunikacyjne serce Polski".

Wyjaśnił też, że decyzja o budowie została podjęta na podstawie wieloletnich analiz. - Te analizy (...) sprowadzają się do tego, że tu, w tym miejscu, między Warszawą a Łodzią powinno być duże lotnisko międzynarodowe, które ma szanse nie tylko obsługiwać loty nazwijmy to lokalne czy regionalne, ale również być wielkim hubem międzynarodowym - powiedział Morawiecki.

"Warszawiaków nie trzeba przekonywać"

Prezes Polskich Linii Lotniczych LOT już* poparł ideę budowy Centralnego Portu Lotniczego .* Przewoźnik zapowiada, że chce kupować nowe samoloty i rozbudowywać siatkę połączeń. Prezes Rafał Milczarski powiedział, że dużą rolę w rozwoju sieci połączeń powinien spełniać Centralny Port Lotniczy.

Prezes PLL LOT zaznaczył, że lotnisko Chopina jest za małe i nie ma już możliwości jego rozbudowy. Co więcej, jeśt źle skomunikowane z innymi miastami. Jego zdaniem, budowa dużego lotniska od podstaw mogłaby pozytywnie wpłynąć na układ komunikacyjny w kraju. - Uważam, że warszawiaków, którzy mieszkają wokół lotniska, do tej koncepcji nie trzeba byłoby przekonywać – mówił Milczarski podczas ubiegłorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Źródło: wawaLove/PAP
Przeczytajcie też:
Obraz
Komentarze (0)