bronisław komorowski(strona 44/62)

Nelli Rokita nie ma wątpliwości, że w drugiej turze wygra Jarosław Kaczyński. A co sądzi o kontrkandydacie - Bronisławie Komorowskim? - Dla mnie to człowiek - znak zapytania, nie wiadomo, czego można się po nim spodziewać. Mam nadzieję, że drugiej turze w końcu pokaże jaki ma program, bo ja nadal go nie znam - podsumowała Nelli Rokita w rozmowie z Wirtualną Polską.

Jarosław Kaczyński podziękował wyborcom za oddane na niego glosy. - Kluczem do ostatecznego zwycięstwa jest nasza wiara i przekonanie, że zwyciężyć można i trzeba. Musimy zwyciężyć dla Polski, ale pamiętać, że to ma być zwycięstwo w ramach demokracji, o której tyle mówiłem w kampanii - mówił szef PiS po ogłoszeniu wyników I tury wyborów.

Bronisław Komorowski największe poparcie uzyskał w dużych miastach, a Jarosław Kaczyński na wsi - wynika z sondażu Homo Homini przeprowadzonego dla Polsat News.

Jestem spokojny o wynik, wierzę, że ta dobra, optymistyczna Polska nie da sobie wyrwać z rak zwycięstwa - mówi Sławomir Nowak (PO). - To byłby czarny sen dla polskiej modernizacji, gdyby Jarosław Kaczyński wygrał wybory. Jest takie ryzyko? - Frekwencja jest jedynym ryzykiem - dodaje poseł.

Wybory prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej odbyły się nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami. Na ziemi włoskiej zorganizowano 3 obwodowe komisje wyborcze dla obywateli Polski przebywających we Włoszech.

Ja pięć lat temu po pierwszej turze nie byłem pewien, a dziś udało się wyjść na wyraźne pierwsze miejsce - premier Donald Tusk komentuje wynik, jaki uzyskał Bronisław Komorowski w pierwszej turze wyborów prezydenckich. - Przed nami wielki wysiłek, każdy głos będzie bezcenny. Nadzieja na zwycięstwo jest jeszcze większa, jeśli popatrzy się na bardzo dobry wynik Grzegorza Napieralskiego - dodaje premier.

Bronisław Komorowski pokonał Jarosława Kaczyńskiego w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Wstępne dane - według różnych pracowni - wskazują, że zdobył od 40 do 46% głosów. Jarosław Kaczyński - około 33%. Kandydaci zmierzą się w drugiej turze. Dziękuję i proszę o jeszcze - apeluje Bronisław Komorowski.

Dwóch pijanych członków komisji wyborczych zatrzymała policja w województwie kujawsko-pomorskim. W obu przypadkach funkcjonariuszy powiadomili wyborcy, którzy wyczuli alkohol w lokalach wyborczych.

Zakończyło się głosowanie w wyborach prezydenckich w Areszcie Śledczym przy ul. Smutnej w Łodzi. Według nieoficjalnych informacji frekwencja wyniosła 65% - poinformował rzecznik aresztu kpt. Tomasz Pająk.

W niedzielnych polskich wyborach prezydenckich w Belgii zapowiada się rekordowa frekwencja - na listy wyborcze zapisało się ponad 8 tys. Polaków. Koło południa, po porannych niedzielnych mszach, przed konsulatem w Brukseli utworzyła się kilkudziesięcioosobowa kolejka głosujących.

Polacy przebywający w Rosji głosują w niedzielnych wyborach prezydenckich w czterech obwodowych komisjach wyborczych - w Moskwie, Petersburgu, Kaliningradzie i Irkucku. Przed lokalem wyborczym w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Moskwie ustawiają się kolejki chętnych do głosowania.

Głosowanie w wyborach prezydenckich w 4 komisjach obwodowych w Norwegii jak na razie przebiega bez zakłóceń. Do spisu wyborców zarejestrowało się ponad 4000 wyborców.

W całej Polsce trwają wybory prezydenckie. Są jednak punkty wyborcze, do których na głosowanie trzeba dojeżdżać amfibią.

59% Polaków uważa, że cisza wyborcza jest potrzeba - wynika z sondażu SMG/KRC dla TVN24.

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997r.

44% poparcia dla Bronisława Komorowskiego, 29% ankietowanych za Jarosławem Kaczyńskim - takie są wyniki najnowszego sondażu MB SMG/KRC dla TVN24. Również z danych zebranych przez TNS OBOP wynika, że Bronisława Komorowskiego popiera 40% ankietowanych, Jarosława Kaczyńskiego zaś - 35%. To prawdopodobnie ostatnie sondaże przed wyborami. Dziś o północy rozpoczyna się bowiem cisza wyborcza i publikacja wyników sondaży nie będzie możliwa.

W czasie ciszy wyborczej kandydaci na prezydenta oraz ich sztaby nie powinny już zachęcać do udziału w wyborach, gdyż może to być uznane za niedozwoloną mobilizację elektoratu - przypomina Państwowa Komisja Wyborcza. Cisza wyborcza trwa od północy z piątku na sobotę do momentu zakończenia wyborów w niedzielę.