Berlin(strona 5/1)

Od niedzieli zdjęcie kanclerza Olafa Scholza stojącego pośród dwóch półnagich kobiet obiegają cały świat. Aktywistki na własnym ciele prezentowały napisy: "Gas embargo now" (Embargo na gaz teraz), protestując w ten sposób przeciwko agresji Rosji na Ukrainę. Dziennik "Berliner Zeitung" poinformował w poniedziałek, że obie kobiety należą do organizacji Femen.

Nad ranem w lesie Grunewald w południowo-zachodniej części Berlina wybuchł pożar. Poprzedziła go seria eksplozji w miejscu, gdzie policja składuje i utylizuje znalezione materiały wybuchowe. Jest ich około 50 ton. W akcji gaśniczej, utrudnionej przez wybuchy, biorą udział strażacy i policjanci. Ściągnięto pojazdy opancerzone Bundeshwery. Niestety, wojskowy śmigłowiec gaśniczy nie przyleci - gasi pożar w Saksonii.

Obiecane przez niemiecki rząd dostawy broni są najwyraźniej znacznie opóźnione, wynika z raportu dziennika "Welt am Sonntag". Tym razem chodzi o systemy przeciwlotnicze Iris-T SLM.

Nad ranem przed dyskoteką na Warschauer Platz w Berlinie-Friedrichshain rozpętała się bijatyka. Brało w niej udział 20 osób. 11 młodych ludzi odniosło obrażenia. Większość z nich ucierpiała z powodu użytego przez ochroniarza gazu pieprzowego.

Katarzyna Wielga-Skolimowska pokieruje rządową niemiecką Federalną Fundacją Kultury (Kulturstiftung des Bundes), jedną z największych w Europie fundacji finansowanych ze środków publicznych. Minister ds. kultury Claudia Roth podkreśla swoje poparcie dla Polki i zadowolenie z wyboru jej na nowe stanowisko.

Niemiecki "Bild", powołując się na kilka źródeł w Kijowie, informuje, że ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk może wkrótce opuścić Niemcy. Jak podkreśla gazeta, to "najbardziej znany i zarazem najbardziej kontrowersyjny dyplomata w Niemczech". Ostatnio zawrzało po jego wypowiedzi o Wołyniu.

Do kuriozalnej sytuacji doszło w piątek w Berlinie. Burmistrz niemieckiej stolicy miała wtedy odbyć rozmowę z merem Kijowa. Gdy jednak udało się nawiązać połączenie, po krótkiej wymianie zdań Niemcy zorientowali się, że osoba, z którą rozmawiają, tylko podaje się za Witalija Kliczkę. "Wygląda na to, że to deepfake" - przekazała później w komunikacie kancelaria Franziski Giffey.

Berlin dogadał się w kwestiach wymiany uzbrojenia z kolejnym krajem. Tym razem są to Ateny, które dysponują radzieckimi bojowymi wozami piechoty BMP-1. W zamian Berlin miałby dostarczyć wozy Marder.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w niedzielę, że Ukraina może wygrać wojnę z Rosją, a przystąpienie Finlandii i Szwecji do sojuszu wojskowego wzmocniłoby globalne bezpieczeństwo. - Wojna nie przebiega tak, jak planowała Moskwa. Nie udało im się zdobyć Kijowa – powiedział dziennikarzom Stoltenberg podczas wideokonferencji. - Ukraina jest w stanie wygrać tę wojnę - podkreślił.

W obchodach rocznicy kapitulacji Niemiec w II wojnie światowej mieli wziąć udział członkowie uważanej za sprzyjającą reżimowi Władimira Putina grupy motocyklistów "Nocne Wilki". "Pierwotnie zapowiadano, że rano z Frankfurtu nad Menem do Berlina dotrze 150 pojazdów. Dotarło jednak tylko 27 motocykli" - pisze portal rbb24.

W berlińskim Treptower Park osoby ubrane w barwach ukraińskich są wyprowadzane przez policję, a mężczyzna w koszulce z nadrukiem CCCP (akronim ZSRR - Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich) nie spowodował reakcji sił bezpieczeństwa - napisał portal "Berliner Zeitung". W Berlinie odbywa się wiele wieców upamiętniających kapitulację Niemiec w 1945 roku.

W niedzielę niemieccy policjanci zwinęli grupie demonstrantów flagę Ukrainy. Wcześniej władze Berlina wprowadziły zakaz eksponowania symboli Rosji oraz Ukrainy 8 i 9 maja.

Gang motocyklowy Putina będzie w Berlinie świętował rocznicę kapitulacji Niemiec z 1945 r. "Nocne wilki" przyjechały do niemieckiej stolicy już przed weekendem.

Berlińska policja przygotowuje się do obchodów 77. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Z tego powodu w pobliżu miejsc pamięci wprowadzono czasowy zakaz wywieszania flag rosyjskich, ale też... ukraińskich. Decyzją oburzony jest ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk.

Burmistrz Berlina Franziska Giffey nie może uznać niedzielnego przemówienia za udane. W trakcie wiecu urzędniczka została wygwizdana. W jej stronę poleciały także jajka.

Billboardy akcji "Stop Russia now!" zobaczą w środę przy ulicach mieszkańcy Berlina. Plakaty w stolicy Niemiec to element kampanii polskich władz, które chcą przekonać rządy i społeczeństwa państw Zachodu do konieczności prowadzenia twardej polityki wobec Rosji i dyktatora Putina.

Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk skrytykował burmistrz Berlina Franziski Giffey. "Na miłość boską, jak mogliście pozwolić na tę paradę hańby?" - napisał na Twitterze dyplomata, komentując prorosyjską kawalkadę, do jakiej doszło w weekend w niemieckiej stolicy.

Niemiecki dziennik twierdzi, że odnalazł należący kiedyś do Związku Radzieckiego budynek w jednej z dzielnic Berlina. Mają w nim mieszkać dziennikarze związani z należącym do Kremla portalem Sputnik.

Najwięcej ukraińskich uchodźców trafia do Polski i Rumunii. Część decyduje się pojechać jednak dalej - do Niemiec. Jak informują tamtejsze media, w Berlinie dotychczasowe struktury umożliwiające ich przyjęcie już nie wystarczają.