Ukradł jeepa w Berlinie. Ukrainiec zatrzymany pod Wrocławiem
Pod Wrocławiem zatrzymano obywatela Ukrainy. 22-latek kierował skradzionym w Berlinie jeepem. "Nie był nowicjuszem i dobrze wiedział, jak uniknąć namierzenia pojazdu" - czytamy w komunikacie służb.
Policjanci z lokalnej drogówki oraz wydziału ds. walki z przestępczością samochodową zatrzymali 22-latka na autostradzie A4 pod Wrocławiem.
Mężczyzna jechał autem marki Jeep Wrangler, wartym ok. 250 tys. zł. Obywatel Ukrainy ukradł pojazd w Berlinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie był nowicjuszem"
Funkcjonariusze przeszukali auto. Znaleźli w nim zdemontowany moduł GPS, który umożliwia zlokalizowanie samochodu.
"Zatrzymany 22-latek nie był nowicjuszem i dobrze wiedział, jak uniknąć namierzenia pojazdu. Na aucie zamontowane były również tablice rejestracyjne pochodzące z innego jeepa, które także miały zmylić służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo" - czytamy w komunikacie służb.
Grozi mu 10 lat więzienia
Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Zatrzymanemu grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Wrocław
Czytaj więcej: