"Koniec oszukiwania przez lekarzy", "jak zwykle w naszym chorym, dzikim kraju odpowiedzialność mamy ponosić my - lekarze, przedsiębiorcy, kierowcy" - piszą Internauci komentujący strajk lekarzy i problemy związane z nabyciem refundowanych leków. Skarżą się, że na sporze ministerstwa i grup zawodowych najbardziej cierpią pacjenci. - Nie stać mnie było na leki, a teraz nie stać mnie na pogrzeb. Jestem sparaliżowany, ale rodzina każe mi żyć, bo nie mają pieniędzy na pochówek. Panie premierze, jak mam umrzeć? - pyta Internauta Jurek.