Doktorant Uniwersytetu Jagielońskiego Ameer Alkhawlany, którego polskie służby deportowały dwa tygodnie temu do Iraku, twierdzi, że był bity, kopany i grożono mu paralizatorem. - Jeśli nie będziesz odpowiednio stosował się do naszych rozkazów, będziemy cię traktować jak psa. Jak czarnego psa - miał słyszeć od funkcjonariuszy straży granicznej.