afera(strona 34/49)

(PAP)
Półtora roku pracy, dziesiątki przesłuchań, kilogramy dokumentów, stenogramów i... nic. Może się okazać, że Sejm nie przyjmie żadnego raportu z prac komisji śledczej badającej aferę Rywina. Wszystko dlatego, że nie ma chętnych, by poprzeć sprawozdanie Anity Błochowiak z SLD. Zdecydowane „nie” mówi większość klubów sejmowych.

(Archiwum)
Szef Wojskowych Służb Informacyjnych, Marek Dukaczewski, powinien podać się do dymisji - tak uważa Konstanty Miodowicz, jeden z członków sejmowej komisji do spraw służb specjalnych. Powód? Zablokowanie przez WSI nominacji generalskiej dla wiceszefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Mieczysława Tarnowskiego.

(RadioZet)
Jak się dowiedziało Radio ZET, obaj podejrzani o wykradzenie i sprzedaż komputerowych dysków z Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie zostaną aresztowani.

(PAP)
Dyski komputerowe z MSZ, które trafiły do tygodnika Nie zostały przekazane oficerom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Lider LPR Roman Giertych powiedział, że jego ugrupowanie na forum Sejmu poprze prawdopodobnie raport przygotowany przez Zbigniewa Ziobrę (PiS). "Raport Błochowiak nie ma u nas najmniejszych szans" - dodał.

(RadioZet)
Prezydent apeluje o szanowanie prawa, prokuratura wszczęła śledztwo, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawdza zabezpieczenia i szuka winnych w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Wszystko, po publikacji tygodnika "NIE", który kupił twarde dyski z tajnymi informacjami MSZ.

(RadioZet)
Szefowie płockiego CBŚ przymykali oko na korupcyjne afery w zdominowanym przez SLD zarządzie miasta. W zamian za to urzędnicy przyznawali im atrakcyjne mieszkania – dowiedziało się Radio Zet.

Szef ABW, Andrzej Barcikowski (RadioZet)
Nadzwyczajna kontrola systemu informacji niejawnych w Ministerstwie Spraw Zagranicznych – to efekt „wypłynięcia” z resortu twardych dysków z cennymi danymi z ostatnich 12 lat. Kontrolę zarządził szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Andrzej Barcikowski, który był dziś gościem Radia Zet.

(PAP)
Nie było grupy trzymającej władzę, a Lew Rywin jest oszustem, który chciał wyciągnąć pieniądze od Agory - takie wnioski wyciągnęła z kilkumiesięcznych prac komisji śledczej Anita Błochowiak i to właśnie jej raport stał się ostatecznym sprawozdaniem całej komisji.

(RadioZet)

Dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” przytacza wypowiedź byłego ministra skarbu, Wiesława Kaczmarka, że Urząd Ochrony Państwa na bezpośrednie polecenie Leszka Millera przed dwoma laty zatrzymał ówczesnego szefa Orlenu, Andrzeja Modrzejewskiego.

Raport Tomasza Nałęcza o aferze Rywina będzie tym raportem, na podstawie którego powstanie ostateczne sprawozdanie komisji śledczej - zdecydowała komisja.

(PAP)
Aleksandra Jakubowska, Lech Nikolski i Włodzimierz Czarzasty składali fałszywe zeznania przed sejmową komisją śledczą, badającą aferę Rywina. To jeden z wniosków, które członkowie komisji wyciągają z lektury odtworzonej przez informatyków zawartości twardych dysków komputerów Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Ministerstwa Kultury.

Żandarmeria wojskowa prowadzi śledztwo w sprawie tzw. afery śmigłowcowej w łódzkich Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1. Śledztwo wszczęto po tym, jak Polskie Radio Łódź i "Gazeta Wyborcza" ujawniły, że zakład kupował do remontowanych śmigłowców łopaty wirników ze sfałszowaną dokumentacją.

Dyrektor z Canal+ Stefan Makarczyk zeznał podczas procesu Lwa Rywina, że Rywin zwierzał mu się, iż
ma problem z "Gazetą Wyborczą", "Michnik się na niego uwziął" i
w "Gazecie Wyborczej" ukaże się "nieprzyjemny tekst" na jego temat.

Detektyw Krzysztof Rutkowski przekazał wiceprokuratorowi generalnemu Kazimierzowi Olejnikowi informacje, które "mogą mieć wpływ na wznowienie czynności prokuratorskich w aferze związanej z 'jednorękimi
bandytami'". Prokurator nie komentuje tej sprawy.

Oskarżony w aferze starachowickiej były poseł SLD Andrzej Jagiełło powiedział, że publikacja w "Gazecie Wyborczej" zapisu z tajnych taśm dotyczących sprawy ułatwi mu przygotowanie się do procesu. Kielecka prokuratura oświadczyła natomiast, że nie będzie komentować
poniedziałkowej publikacji "GW" na temat przecieku
starachowickiego.

Prokuratura Apelacyjna w Krakowie
postanowiła wystąpić z wnioskiem do Prokuratury Krajowej o
wyznaczenie innej prokuratury spoza okręgu Apelacji Krakowskiej
do badania zeznań b. komendanta policji Antoniego Kowalczyka -
poinformował rzecznik PA Wojciech Miłoszewski.

Bohater skandalu wokół bankructwa włoskiego koncernu spożywczego Parmalat Calisto Tanzi wyszedł z aresztu w Parmie i został przyjęty do szpitala - poinformowała włoska agencja ANSA, nie podając źródeł informacji.

Kielecka prokuratura chce, by sprawą zeznań
byłego szefa policji Antoniego Kowalczyka zajęła się inna
prokuratura. Śledztwo dotyczy bowiem zmiany zeznań byłego
komendanta w tzw. aferze starachowickiej, dlatego może zajść
konieczność przesłuchania czterech prokuratorów, przed którymi
zeznawał Kowalczyk.

Jestem przekonany, że przed sądem Zbigniew
Sobotka udowodni swoją niewinność; ja nadal wierzę, że jest
niewinny - powiedział sekretarz generalny SLD
Marek Dyduch. Odniósł się w ten sposób do decyzji kieleckiej
Prokuratury Okręgowej, która oskarżyła b. wiceministra SWiA
Zbigniewa Sobotkę i dwóch byłych posłów SLD Andrzeja Jagiełłę oraz
Henryka Długosza w tzw. aferze starachowickiej.