Szpital MSWiA krył gangsterów

W szpitalu MSWiA, o którym głośno po
aresztowaniu znanego kardiochirurga, od dawna źle się działo.
Przed więzieniem ukrył się tam pruszkowski mafioso - pisze "Życie
Warszawy".

Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/aresztowanie-kardiochirurga-ze-szpitala-mswia-6038644545507969g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/aresztowanie-kardiochirurga-ze-szpitala-mswia-6038644545507969g )
Morderstwa w szpitalu MSWiA?

Obraz

Nie mam sobie nic do zarzucenia - twierdzi Marek Durlik, szef szpitala MSWiA w Warszawie. Tak reaguje na aresztowanie kardiochirurga podejrzanego o korupcję i zabójstwo. Tymczasem - jak wynika z informacji gazety - pod bokiem szefa kliniki już wcześniej dochodziło do alarmujących praktyk: przyjmowania gangsterów i wystawiania im podejrzanych zaświadczeń. Trzy lata temu warszawski sąd ostrzegał szefa kliniki o nieprawidłowościach.

Do rządowej kliniki obok ministrów trafiali gangsterzy. Dzięki lekarce szpitala znalazło się tam łóżko dla mafiosa Roberta B. ps. Bedzio. Również dzięki opinii lekarza tego szpitala w 1998 roku wyszedł na wolność boss grupy pruszkowskiej Andrzej Z. ps. Słowik, a później przepadł tak, że policja musiała go ściągać z Hiszpanii.

Sprawy zaświadczeń wystawione gangsterom przez lekarzy z kliniki MSWiA bada w "wątku lekarskim" śledztwa dotyczącego gangu pruszkowskiego Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

W czerwcu 2004 roku do szpitala trafił Robert B. Ominął kolejkę dzięki dr Monice B. z Kliniki Neurochirurgii. Lekarka przyjęła go w prywatnym gabinecie i już następnego dnia gangster miał łóżko w szpitalu dla VIP-ów, czyli przy Wołoskiej. "Bedzio" skarżył się na dyskopatię, nazywaną chorobą gangsterów. Dr Monika B. wykonała u niego prosty zabieg, po którym miał się leczyć w szpitalu MSWiA trzy tygodnie. Jednak pacjentem zainteresował się sąd, który chciał zamknąć go w więzieniu, by odsiedział wyrok. Skazanego znalazł w rządowej klinice. Sąd sprawdził zwolnienia "Bedzia" i uznał, że jego leczenie ma jeden cel: ucieczkę przed więzieniem.

Sąd wysłał do kliniki karetkę, która przewiozła gangstera do więzienia na Rakowiecką w Warszawie. "Bedzio" odsiedział karę a za utrudnianie postępowania stracił 200 tys. kaucji - relacjonuje "ŻW". (PAP)

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Gdzie jest Ziobro? Udzielił wywiadu telewizyjnego
Gdzie jest Ziobro? Udzielił wywiadu telewizyjnego
Tragedia w Strzegomiu. Dwie kobiety zginęły na pasach
Tragedia w Strzegomiu. Dwie kobiety zginęły na pasach
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki