Była wiedza, że istnieje zapis o rejestracji abp. Stanisława Wielgusa jako współpracownika służb PRL, ale nie o tym, że są materiały wywiadu na jego temat - poinformował abp Józef Życiński. Szef komisji do zbadania inwigilacji środowiska
KUL prof. Janusz Wrona mówił, że o rejestracji abp. Wielgusa
wiedział już od ponad pół roku i informował o tym abpa
Życińskiego.