"IPN nie ma opracowań obciążających abp Życińskiego"
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka zdystansował się od informacji na temat agenturalnej przeszłości arcybiskupa Józefa Życińskiego. Współpracę z SB, zarzucił arcybiskupowi ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, powołując się na publikację byłego pracownika IPN Sławomira Cenckiewicza.
Janusz Kurtyka powiedział Radiu Kielce, że nie istnieje żadne opracowanie IPN, które sugerowałoby, że arcybiskup Józef Życiński to TW "Filozof". Prezes IPN przypomniał, że dokumentacja dotycząca arcybiskupa Życińskiego nie była jeszcze przedmiotem badań naukowych. Informacje na ten temat zbierała jedynie komisja historyczna archidiecezji lubelskiej, która otrzymała wszelkie odnalezione materiały. Wnioski przedstawiła Episkopatowi.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski na swoim blogu zamieścił informację, że Józef Życiński był w latach 1977-1990 czynnym agentem Służby Bezpieczeństwa. W odpowiedzi arcybiskup Zyciński stwierdził w wypowiedzi dla Katolickiej Agencji Informacyjnej oraz podczas spotkania w lubelskim Seminarium Duchownym, że nie znaleziono żadnych obciążających go materiałów.