Ukraińcy urządzili polowanie w Rosji na ważną urzędniczkę
Gubernator obwodu biełgorodzkiego w Rosji poskarżył się, że ukraiński dron zaatakował samochód szefowej rejonu. Pojazd całkowicie spłonął, ale urzędniczce i jej kierowcy udało się uciec - przekazał Wiaczesław Gładkow.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Gubernator obwodu biełgorodzkiego w Rosji Wiaczesław Gładkow przekazał we wpisie na Telgramie, że ukraiński bezzałogowiec ścigał auto szefowej rejonu biełgorodzkiego Tatiany Kruglakowej podczas wyjazdu służbowego. Według jego relacji, dron dopadł samochód w miejscowości Jasnyje Zori. Pasażerowie zdołali opuścić pojazd tuż przed uderzeniem, a auto spłonęło.
Putin straszy nową rakietą. Ekspertka ostrzega przed konsekwencjami
Gładkow wskazał, że to nie pierwszy podobny incydent. Podkreślił, że – jak ocenia – ukraińskie formacje celują w lokalnych włodarzy, pracowników samorządów i służby operacyjne na terenach przygranicznych.
Od czasu, gdy wojna Rosji z Ukrainą rozlała się na ziemie rosyjskie, obszary przylegające do Ukrainy stały się obiektem ostrzału artyleryjskiego i ataków dronów. Obie strony twierdzą, że celem ostrzałów jest infrastruktura kluczowa dla wysiłku wojennego.
Źródło: Telegram, PAP