Życiński o Wielgusie: wiedzieliśmy o rejestracji, nie o mikrofilmach

Była wiedza, że istnieje zapis o rejestracji abp. Stanisława Wielgusa jako współpracownika służb PRL, ale nie o tym, że są materiały wywiadu na jego temat - poinformował abp Józef Życiński. Szef komisji do zbadania inwigilacji środowiska
KUL prof. Janusz Wrona mówił, że o rejestracji abp. Wielgusa
wiedział już od ponad pół roku i informował o tym abpa
Życińskiego.

W czerwcu dowiedziałem się od arcybiskupa Życińskiego, że poinformował arcybiskupa Wielgusa o tej rejestracji - powiedział prof. Wrona.

Poproszony o komentarz w tej sprawie metropolita lubelski abp Życiński wyjaśnił, że o istnieniu zapisu o rejestracji abp Wielgusa miał informacje jeszcze wcześniej, ze źródeł spoza Lublina, ale nie wiedział o dokumentacji sporządzonej przez wywiad, która później została opublikowana.

"Czym innym są ocalałe szczątki dokumentacji prowadzonej przez Wydział IV a czym innym mikrofilmy tekstów przygotowanych przez wywiad. O tych pierwszych otrzymałem informację spoza Lublina jeszcze przed powstaniem naszej Komisji. Towarzyszył im komentarz, że nie należy przeceniać wpisów rejestracyjnych, gdyż na identycznych listach widnieją nazwiska powszechnie znanych osób, których nikt rozsądny nie podejrzewa o podjęcie współpracy" - napisał arcybiskup w oświadczeniu.

"Sytuacja uległa radykalnej zmianie, kiedy w początkach stycznia ujawniono mikrofilmy z dokumentacji prowadzonej przez Wydział II. Nie spotkałem jednak nikogo, kto twierdziłby, że o istnieniu tych mikrofilmów wiedział wcześniej" - napisał abp Życiński.

Prof. Janusz Wrona powiedział, że o rejestracji ks. Wielgusa wiedział, zanim komisja, której przewodniczy, dostała jej potwierdzenie z IPN. Ja o tym wiedziałem z innych źródeł, niż prace komisji, dlatego, że ja nadzoruję inne prace naukowe, wymagające pracy w archiwach IPN - powiedział. Zaznaczył, że potwierdzenie rejestracji ks. Wielgusa komisja uzyskała w listopadzie ubiegłego roku.

Lubelska komisja ustaliła, że ks. Stanisław Wielgus, pracownik KUL w 1978 r. został zarejestrowany jako tajny współpracownik a jego teczka została zniszczona w 1990 r. Prof. Wrona informował o tym w styczniu już po ujawnieniu w mediach dokumentów dotyczących współpracy abp. Wielgusa ze służbami PRL. Podkreślił wtedy, że należy krytycznie podejść do stwierdzeń funkcjonariuszy SB o przydatności abp. Wielgusa w inwigilacji środowiska KUL.

Komisja do zbadania inwigilacji środowiska KUL przez Służby Bezpieczeństwa została powołana przez metropolitę lubelskiego abp. Józefa Życińskiego w 2004 r.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awaryjne lądowanie samolotu Sił Powietrznych USA. Na pokładzie Pete Hegseth
Awaryjne lądowanie samolotu Sił Powietrznych USA. Na pokładzie Pete Hegseth