Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci

Rosja nie tylko rusyfikuje dzieci uprowadzone z Ukrainy we własnych ośrodkach, lecz także wysyła je na "wychowanie" do Korei Północnej – oznajmiła ekspertka ukraińskiego Regionalnego Centrum Praw Człowieka Kateryna Raszewska w raporcie dla senackiego podkomitetu w Kongresie USA.

Wojna w Ukrainie - inne miasta
Fot. Jakub Kaminski/East News, Hostomel, 18.04.2022. Wojna w Ukrainie. Zniszczenia na obrzezach miasta.Wojna w Ukrainie. Wstrząsający raport o porwanych dzieciach
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Katarzyna Bogdańska

Najważniejsze informacje:

  • Ukraińskie dzieci miały trafić do obozu Songdowon w Korei Północnej.
  • Rosjanie porwali z Ukrainy ok. 20 tys. dzieci.
  • Według Regionalnego Centrum Praw Człowieka, w Rosji działa 165 obozów, w których ukraińskie dzieci poddawane są militaryzacji i rusyfikacji.

Dzieci porwane przez Rosjan z Ukrainy trafiają do obozów w Korei Północnej, co ujawniono na spotkaniu amerykańskiego Senatu. Jak informuje ukraińska ekspertka Kateryna Raszewska, 12-letni Misza i 16-letnia Liza zostali umieszczeni w Międzynarodowym Obozie dla Dzieci Songdowon.

Sprzedaje setki aut miesięcznie. Zdradza, na czym zarabia dealer

Miejsce to jest oddalone o ponad 9 tys. kilometrów od ich domów. Obóz ten przystosowuje dzieci do nauki zniszczenia japońskiego wojska.

Co jeszcze ujawniono w amerykańskim Senacie?

Przypadki te są jednymi z wielu, gdyż Rosjanie porwali z Ukrainy ok. 20 tys. dzieci. Co więcej, ukraiński polityk Mykoła Kułeba zwrócił uwagę na poruszającą sytuację młodej, ciężarnej dziewczyny, której zaoferowano cesarskie cięcie jedynie pod warunkiem przyjęcia rosyjskiego obywatelstwa. Z kolei inny chłopiec był zastraszany przymusową służbą wojskową.

Richard Blumenthal, amerykański senator, podkreślił: "Porywanie ukraińskich dzieci to coś więcej niż zbrodnia wojenna. To dosłownie ludobójstwo".

Według Regionalnego Centrum Praw Człowieka, w Rosji działa 165 obozów, w których ukraińskie dzieci poddawane są militaryzacji i rusyfikacji. Obozy takie funkcjonują też na ukraińskich terenach okupowanych, na Białorusi oraz w Korei Płn.

Władze Ukrainy informowały, że Rosjanie nielegalnie, wbrew konwencjom genewskim, deportowali lub przymusowo przesiedlili z jej terytorium ponad 19,5 tys. dzieci do Rosji i Białorusi. Finansowane przez władze badania wskazywały na to, że liczba deportowanych dzieci może być bliższa 35 tys. – podała agencja Reutera.

Wybrane dla Ciebie
Brutalne morderstwo w Słupsku. Dziadek oskarżonego zabiera głos
Brutalne morderstwo w Słupsku. Dziadek oskarżonego zabiera głos
Niemcy wyszli na ulice po decyzji parlamentu. Nie podoba im się nowe prawo
Niemcy wyszli na ulice po decyzji parlamentu. Nie podoba im się nowe prawo
Skandal w Londynie. Królewskie klejnoty zagrożone
Skandal w Londynie. Królewskie klejnoty zagrożone
To nie było samobójstwo. Prawda szybko wyszła na jaw, ruszył proces
To nie było samobójstwo. Prawda szybko wyszła na jaw, ruszył proces
Orban straszy wojną. "Ostatnie wybory"
Orban straszy wojną. "Ostatnie wybory"
Szwecja tnie wydatki dla innych. Wszystko, by pomóc Ukrainie
Szwecja tnie wydatki dla innych. Wszystko, by pomóc Ukrainie
Nowa strategia USA. Turcja rośnie w siłę
Nowa strategia USA. Turcja rośnie w siłę
Poseł z Finlandii skazany. Zamierza nadal zasiadać w parlamencie
Poseł z Finlandii skazany. Zamierza nadal zasiadać w parlamencie
"200 km/h to fajnie się jedzie". Pijana doprowadziła do śmiertelnego wypadku. Co z wyrokiem?
"200 km/h to fajnie się jedzie". Pijana doprowadziła do śmiertelnego wypadku. Co z wyrokiem?
Setki awarii porsche w Rosji. "Możliwe, że zrobiono to celowo"
Setki awarii porsche w Rosji. "Możliwe, że zrobiono to celowo"
Meghan Markle reaguje na poważne problemy zdrowotne ojca
Meghan Markle reaguje na poważne problemy zdrowotne ojca
Afera wokół rektora UKSW i mieszkania starszej kobiety. Ksiądz reaguje na materiał
Afera wokół rektora UKSW i mieszkania starszej kobiety. Ksiądz reaguje na materiał
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości