Abp Józef Życiński uważa, że działacze SLD atakują Kościół, bo mają kłopoty wewnętrzne i szukają zewnętrznego wroga. W ten sposób odniósł się do wypowiedzi sekretarza generalnego SLD Marka Dyducha, który zarzucił Kościołowi tłamszenie i terroryzowanie lewicy.
Zdaniem abp. Życińskiego, wypowiedzi Dyducha "nie mają
uzasadnienia merytorycznego".
"Świadczą one o jakimś stanie emocjonalnym, gdzie, wtedy gdy
wewnętrzne problemy i kłótnie nie stwarzają perspektywy szybkiego
rozwiązania, najłatwiej jest znaleźć zewnętrznego wroga i straszyć
nim" - powiedział dziennikarzom w poniedziałek w Lublinie abp
Życiński.