Abp Życiński: terroryzm zawsze prowadzi w ślepy zaułek
Terroryzm zawsze prowadzi w ślepy zaułek - podkreślił abp Józef Życiński, odnosząc się do tragedii w Biesłanie w Osetii Północnej. Dodał, że władze Rosji i organizacje międzynarodowe muszą szukać nowych rozwiązań problemu czeczeńskiego.
Ta tragedia porusza nas wszystkich i daje nam poczucie wielkiej duchowej solidarności, która wykracza poza granice systemów - powiedział metropolita lubelski dziennikarzom.
Zdaniem abp Życińskiego wydarzenia w Biesłanie jeszcze bardziej utwierdzają w przekonaniu, że "nigdy nie można zaakceptować żadnej formy terroryzmu".
Ci, którzy usprawiedliwiali atak 11 września na World Trade Center, mogą teraz przekonać się, że tego typu metoda oddziaływania stanowi wejście w ślepy zaułek, w którym trzeba zapomnieć o najpiękniejszych ludzkich wartościach - powiedział arcybiskup.
Abp Życiński uważa, że dotychczasowa polityka Rosji wobec Czeczenii, "prowadząca do desperacji, wywołująca tyle ataków terrorystycznych", okazała się fiaskiem.
Ta polityka musi stać się przedmiotem rozważań i władz Rosji, i międzynarodowych gremiów. Trzeba szukać takich rozwiązań, które nie zostawiają poczucia bezradności sprzyjającego hasłom terrorystów, ale pozwolą wychodzić z godnością i z twarzą z tak skomplikowanych sytuacji jak obecna w Czeczenii - powiedział abp Życiński.