Kilkanaście rodzin chce przyjąć pod dach byłe betanki
Kilkanaście rodzin chce przyjąć do swoich domów byłe siostry betanki z Kazimierza Dolnego. To odpowiedź na apel metropolity lubelskiego, arcybiskupa Józefa Życińskiego.
Arcybiskup powiedział, że do tej pory otrzymał kilkanaście telefonów od rodzin chcących przyjąć betanki. Metropolita lubelski w najbliższą sobotę będzie też apelował o pracę dla kobiet. Być może ktoś dla tych dziewcząt, które będą szukać pracy, miałby jakąś propozycję, żeby mogły czuć się potrzebne, i żeby świat do którego wyjdą nie był przerażający - powiedział arcybiskup.
Abp. Życiński podkreślił, że bardzo ważne jest zniesienie linii podziału "my-one", która pojawiła się w tej sprawie. Wyrokiem sądu betanki muszą opuścić dom klasztorny należący do Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej. Komornik dał im na to czas do września. Wcześniej zostały wykluczone ze zgromadzenia.