Ruch Senatu ws. Izby Dyscyplinarnej. "Dość udawania"

"Dość udawania. Jutro zaczynamy realizować wyrok TSUE. Z mojego wniosku w środę o 8 rano komisja ustawodawcza zaczyna pracę nad ustawą likwidującą Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Nie możemy blokować funduszy Unii Europejskiej poprzez uchybienia w niezależności sądów. Przywrócimy pełną niezawisłość sędziów" - zapowiedział senator Krzysztof Kwiatkowski na Twitterze.

Część projektu ustawy upublicznił reporter RMF FM Roch Kowalski. Projekt zakłada przeniesienie spraw dyscyplinarnych do Izby Karnej. Mówi też o usunięciu z Sądu Najwyższego sędziów Izby Dyscyplinarnej.

Ustawa ma być odpowiedzią na wyrok Trybunału Sprawiedliwośći Unii Europejskiej z 15 lipca oraz orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 22 lipca.

"Oba orzeczenia nie pozostawiają żadnych złudzeń co do tego, że dalsze funkcjonowanie wymienionej Izby będzie kwalifikowane jako poważne uchybienie zobowiązaniom, jakie Rzeczpospolita Polska przyjęła na siebie, ratyfikując zarówno Traktat o Unii Europejskiej, jak i Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, i które tym samym - zgodnie z art. 9 Konstytucji RP - powinna respektować" - czytamy w piśmie.

Według projektu senatorów, wszystkie orzeczenia wydane przez sądy, w składzie których orzekał sędzia Izby Dyscyplinarnej, miałyby zostać unieważnione.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w lipcu, że Izba Dyscyplinarna powinna zostać zlikwidowana. Jego sprawy miałaby przejąć legalna Izba Karna Sądu Najwyższego, a sędziowie Paweł Juszczyszyn i Igor Tuleya mogliby wrócić do orzekania.