Senator niezależny ostro o "Lex TVN". Uderza w rząd
Senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski zabrał głos w sprawie "Lex TVN". Według niego zaproponowana przez PiS ustawa łamie polską Konstytucję. - Rząd nie jest od tworzenia ramówki telewizyjnej - oświadczył.
Sejmowa komisja przyjęła z poprawkami projekt ustawy "Lex TVN". W założeniu ma ona uderzyć w media, których kapitał pochodzi spoza Europy. W praktyce doprowadzi do tego, że Amerykanie będą musieli sprzedać swoje udziały w TVN.
- Zależy mi na tym, żeby każdy Polak i każda Polska mogli sobie wybierać ten kanał telewizji, który mu odpowiada programowo. Niech każdy z nas decyduje, a nie KRRiT odbierając komuś koncesje - mówił Kwiatkowski na antenie radiowej Trójki.
Według niego "Lex TVN" uderza m.in. w jedną z najważniejszych konstytucyjnych zasad. - Dla mnie bardzo ważnym zapisem są zapisy polskiej konstytucji i przepisy wspólnotowe całej UE, które gwarantują nam obywatelom wolność wypowiedzi, ale także wolność zapoznawania się z poglądami innych, czyli w praktyce chodzi o wolność mediów - podkreślił polityk.
Zobacz też: suski odwiedzi rodzinę w Chicago? Czarnecki nie ma wątpliwości
Jak dodał "żadne przepisy nie mogą być tworzone po to, żeby zamknąć konkretną stacje telewizyjną".
Kwiatkowski: Polacy nie chcą "Lex TVN"
Zdaniem Kwiatkowskiego, zdecydowana większość Polaków - od 70 do 80 proc. - opowiada się przeciwko podobnym rozwiązaniom. "Rząd nie jest od tworzenia ramówki telewizyjnej - oświadczył senator.
Polityk ocenił też, że przyjęcie tych przepisów wiązałoby się z pogorszeniem relacji Polski ze Stanami Zjednoczonymi, choć - jak zauważył - politycy PiS tłumaczą, że chodzi o zablokowanie możliwości przejęcia mediów w Polsce przez wrogie kraje.
- Ale przepis tej ustawy w praktyce prowadzi do tego, że odbieramy możliwość prowadzenia stacji telewizyjnej w Polsce jednemu z największych medialnych koncernów na świecie, którego właścicielem jest kapitał amerykański - oświadczył.
Dodał, że byłoby to uderzenie w naszego strategicznego partnera w relacjach międzynarodowych, jakim są Stany Zjednoczone.
Przypomnijmy, "Lex TVN" spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony USA. Biały Dom wysłał do Polski kilka zdecydowanych sygnałów, że całą sprawą jest niezwykle zaniepokojony. Podkreślono również, że sytuację monitoruje prezydent Joe Biden.
Źródło: Program III Polskiego Radia