"Lex TVN". Nowa interwencja Amerykanów ws. nowelizacji PiS
PiS wciąż ma problem z zebraniem większości potrzebnej do poparcia nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Zagrożenie w zmianach widzą Amerykanie, którzy na mocy nowego prawa mieliby stracić kontrolę nad stacją TVN. W tej sprawie z wicepremierem Jarosławem Gowinem rozmawiała sekretarz handlu USA Gina Raimondo.
"Z przyjemnością rozmawiałam z wicepremierem Jarosławem Gowinem, aby podkreślić że wysiłki mające na celu ograniczenie amerykańskich inwestycji zaszkodzą gospodarce amerykańskiej i polskiej oraz podważą nasze wspólne zaangażowanie na rzecz wolnych i uczciwych mediów" - napisała na Twitterze Gina Raimodno.
Wpis odnosi się do nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji autorstwa PiS. Rządzący twierdzą, że chcą doprecyzować zapisy, ponieważ "istnieje różna interpretacja niektórych przepisów" dotyczących prawa do posiadania mediów przez zagraniczne podmioty. PiS twierdzi, że nie chce dopuścić do rynku przedstawicieli państw autokratycznych takich jak Rosja czy Chiny, jednak nowelizacja uderzyłaby w USA, którzy są właścicielami stacji TVN.
- Konsekwencje tej nowelizacji będą poważne, ten wpis jest precedensem, bo takie sprawy załatwia się w gabinetach. Skoro Amerykanie postanowili to nagłośnić, to jest to naprawdę poważna sytuacja, a PiS robi z tego sprawę drugorzędną. Rządzący tracą poparcie, chcą się wzmocnić medialnie, przejmując prywatną stację jak Orban na Węgrzech. Jednocześnie ryzykują konflikt nie tylko z USA, ale też z UE - mówił w "Faktach po Faktach" Rafał Trzaskowski (PO).
Zobacz też: Lex TVN przejdzie? "Elektorat PiS-u zawyje z radości"
"Lex TVN". Doradca sekretarza stanu USA w Warszawie
Prezydent Warszawy ocenił ostatnie działania rządzących "nieprawdopodobną hucpą". - Niektórzy się do tego przyzwyczaili, ja się do tego jeszcze nie przyzwyczaiłem i nie zamierzam się przyzwyczaić. PiS zamierza ograniczać wolność mediów (...) także tych, które są niezależne. To jest jasny plan. Rządzący chcą doprowadzić do sytuacji, w której w Polsce będzie można słuchać tylko mediów podporządkowanych rządowi i co najgorsze nawet się z tym nie kryją, bo przecież te wypowiedzi Suskiego jasno świadczą o tym, że najchętniej PiS postawiłby na media, które są w 100 proc. podporządkowane rządzącym i przekazują tylko i wyłącznie zmanipulowane fakty, tudzież propagandę - dodał wiceprzewodniczący PO.
Przeciwko ustawie (w obecnej formie) przeciwni są politycy koalicyjnego Porozumienia. Jarosław Gowin zapowiedział złożenie poprawki do projektu, która rozszerzałaby katalog możliwych właścicieli mediów z Europejskiego Obszaru Gospodarczego na kraje OECD. W tym wypadku amerykański właściciel TVN nie byłby zmuszony do sprzedaży swoich udziałów.
O "lex TVN" rozmawiać będzie także doradca sekretarza stanu USA Derek Chollet. Urzędnik administracji Joe Bidena przylatuje w środę do Warszawy i - jak wynika z oficjalnej noty - ma prowadzić rozmowy m.in. na temat "demokratycznych wartości i instytucji". Departament Stanu zapowiada, że Chollet spotka się m.in. z przedstawicielami rządu. Będzie prowadził rozmowy także ze środowiskiem biznesmenów "w celu wzmocnienia dwustronnych więzi gospodarczych". Wizyta potrwa do piątku.
"Lex TVN". Amerykańska prasa z apelem do Białego Domu
Sprawa "lex TVN" pojawiła się także w amerykańskiej prasie. Jeden z najbardziej poczytnych dzienników - "Washington Post" - w niedzielnym wydaniu wydrukował opinię całej redakcji, w której propozycję PiS nazwano "atakiem na amerykańską sieć, która wymaga stanowczej reakcji".
Zagraniczni dziennikarze nie mają wątpliwości, że projekt nowej ustawy przybliża Polskę do polityki medialnej Węgier za rządów Victora Orbana. Redakcja "Washington Post" uważa, że celem rządu jest "wymuszenie sprzedaży stacji TVN firmie z Polski", co potwierdzają doniesienia Wirtualnej Polski.
Dziennik apeluje do amerykańskich władz, aby interweniowały w sprawie TVN należącego do Discovery. "Stany Zjednoczone muszą użyć wszystkich kart przetargowych, by zapewnić przetrwanie niezależnej stacji telewizyjnej" - napisano w "Washington Post".
Przeczytaj też: "Brakuje nam pięciu głosów, walczymy". W wojnie o "lex TVN" PiS przegrywa pierwszą bitwę