Premier Morawiecki po rozmowie z Krysciną Cimanouską: Jest bezpieczna

Pomoc polskich władz dla białoruskiej lekkoatletki odbija się szerokim echem w światowych mediach. Po krytyce pod adresem białoruskiej kadry, zawodniczka stwierdziła, że obawia się o swoje bezpieczeństwo i postanowiła nie wracać do kraju.

Kryscina Cimanouska przebywa obecnie w polskiej ambasadzie. W środę ma trafić do Polski. We wtorek rozmawiał z nią premier Mateusz Morawiecki, o czym poinformował na Facebooku.

- Myślę, że wszystkich, którym jej los nie jest obojętny, zainteresuje wiadomość, że aktualnie znajduje się pod dobrą opieką i jest bezpieczna - poinformował premier.

- Zapewniłem ją, że może liczyć na wsparcie i solidarność ze strony Polski. W najbliższych dniach przyleci do Warszawy, gdzie będzie mogła rozwijać się bez przeszkód oraz, jeśli wyrazi taką wolę, otrzyma dalszą pomoc - oznajmił Mateusz Morawiecki.

- Pomoc lekkoatletce to ważny i potrzebny gest, również dlatego, by nagłośnić to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, na arenie międzynarodowej. Polska nadal będzie aktywnie wspierała cały naród białoruski i prześladowanych opozycjonistów - dodał premier.

Prezes Rady Ministrów zapewnił, że o pomoc dla Białorusinów zabiega z innymi krajami w ramach polityki unijnej, co podnosi też na Radzie Unii Europejskiej.

- Nie zostawimy was samych! - zapewnił premier.