Rosja odpowiada na ruch Polski. "Budynek zajęty siłowo"

Ambasada Rosji w Warszawie wysłała notę dyplomatyczną do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w związku eksmisją z budynku szkoły - przekazała państwowa agencja TASS.

Ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew
Ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
oprac. AJK

02.05.2023 | aktual.: 02.05.2023 12:39

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

TASS powołała się na informację od dyplomatów w Warszawie. W komunikacie prokremlowskiej agencji stwierdzono, że "budynek został zajęty siłowo". Nie zacytowano jednak treści noty. Wcześniej złożenie protestu zapowiadał ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Eksmisja rosyjskiej szkoły

W sobotę na teren szkoły dla dzieci rosyjskich dyplomatów przy ul. Kieleckiej na warszawskim Mokotowie wkroczyli stołeczni urzędnicy i policjanci. Działania zakończono po godz. 18.

"W trybie pilnym wystąpimy do wojewody mazowieckiego o powierzenie nieruchomości miastu" - napisał na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Władze Warszawy uznały, że budynek zajmowany jest niezgodnie z prawem. Potwierdził to wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazywał Federacji Rosyjskiej wydanie tej nieruchomości.

Propagandowa gra Rosji. Zacharowa o Polsce

Propaganda Kremla wykorzystuje sprawę eksmisji rosyjskiej szkoły w Warszawie do antypolskiej narracji. Padają nawet głosy wzywające do zerwania stosunków dyplomatycznych z Polską. Do sprawy odniosła się rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa.Rosja ma do tego prawo, ale ucierpią na tym Rosjanie mieszkający w tym kraju - stwierdziła na antenie Rossija 1.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosjaszkoławojna w Ukrainie
Zobacz także