Nagle wyjął wydruk. Rosjanin nie przepuścił okazji
O twitterowym wpisie Radosława Sikorskiego wciąż jest głośno. Tym razem wypowiedź europosła PO wykorzystał Wasilij Nebenzia, stały przedstawiciel Rosji przy ONZ. Dyplomata wykorzystał wydruk tweeta, by na forum Rady Bezpieczeństwa oskarżyć USA o wysadzenie rurociągów Nord Stream.
Gdy we wtorek pojawiły się pierwsze doniesienia o uszkodzeniu rurociągu Nord Stream 2, Radosław Sikorski skomentował to na Twitterze słowami "Thank you, USA" (z ang. "Dziękujemy wam, Stany Zjednoczone").
Europoseł Platformy Obywatelskiej był szeroko krytykowany za swój wpis, który sugerował, że to Stany Zjednoczone stoją za uszkodzeniem gazociągu. Polityk bronił się, że nawiązywał do słów prezydenta Joe Bidena. Ostatecznie jednak tweeta usunął.
W piątek Sikorskiego za niefrasobliwy wpis skrytykował Donald Tusk. Lider PO nazwał całą sytuację "niepotrzebną ekstrawagancją". Głos zabrał także rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu, który stanowczo zaprzeczył, by USA miały coś wspólnego z wybuchami na Morzu Bałtyckim.
- Idea, że Stany Zjednoczone są w jakikolwiek sposób zamieszane w ten prawdopodobny sabotaż gazociągów Nord Stream, jest niedorzeczna. To nic więcej niż funkcja rosyjskiej dezinformacji i tak powinna być traktowana - mówił Ned Price.
O wpisie Sikorskiego na forum ONZ
Wpis Radosława Sikorskiego został przypomniany na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Kartę z wydrukowanym tweetem pokazał Wasilij Nebenzia - stały przedstawiciel Rosji przy ONZ.
- Krótko po incydencie były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opublikował zdjęcie na Twitterze i wprost podziękował Stanom Zjednoczonym za sabotaż. Napisał: Dziękujemy, USA". Tu mam zdjęcie tego wpisu. Wczoraj, gdy uświadomił sobie, że powiedział za dużo, usunął ten wpis - powiedział Wasilij Nebenzia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjski dyplomata wykorzystał wpis Sikorskiego do sformułowania oskarżeń pod adresem Stanów Zjednoczonych. - Czy to, co stało się z Nord Stream, jest korzystne dla USA? Oczywiście. Amerykańscy dostawcy skroplonego gazu powinni świętować wielokrotny wzrost dostaw LNG na kontynent europejski - mówił. Nebenzi tweet polskiego polityka posłużył za argument numer trzy; na poparcie swojej tezy sformułował ich jeszcze kilka.
Na zdarzenie zareagowali członkowie polskiego rządu.
"Przedstawiciel Rosji w ONZ z satysfakcją powołuje się na wpis Radosława Sikorskiego dla celów szerzenia rosyjskiej propagandy. W ten sposób 'mózg' Platformy Obywatelskiej przebił się na fora międzynarodowe. Gratulujemy sławy" - ironizował wiceminister spraw zagranicznych oraz poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk.
Wybuchy na Bałtyku. Oświadczenie ws. Nord Stream
"Wszystkie dostępne obecnie informacje wskazują, że wycieki z gazociągów Nord Stream to celowy akt sabotażu. Nie można wykluczyć, że mamy do czynienia z atakiem na europejską infrastrukturę energetyczną" - podkreślili we wspólnym oświadczeniu ministrowie obrony Danii, Szwecji, Norwegii, Finlandii i Islandii.
Wcześniej o tym, że za sabotażem może stać Rosja, mówił w programie "Tłit" w WP wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. - Hipotez jest sporo, natomiast bardzo wiele zaczyna wskazywać, że zrobiła to sama Rosja. To jest najbardziej w jej interesie, żeby wywołać takie wrażenie, że została przez kogoś zaatakowana. Nikomu innemu zniszczenie tych gazociągów nie służy - podkreślił.
Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Czytaj też: