Kolejne sankcje. Rodzina Szojgu ma problemy
Podczas gdy Władimir Putin ogłosił w piątek bezprawne anektowanie części Ukrainy, władze Stanów Zjednoczonych nałożyły sankcje na ponad 1000 osób i podmiotów powiązanych z moskiewskim dyktatorem. Na liście znalazła się m.in. rodzina ministra obrony Siergieja Szojgu i byłego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa.
W piątek byliśmy świadkami kuriozalnego przedstawienia w Moskwie, w trakcie którego Władimir Putin ogłosił bezprawne anektowanie części Ukrainy - samozwańczych republik w Doniecku i Ługańsku, a także obwodów chersońskiego i zaporoskiego. Działania prezydenta Rosji zostały natychmiastowo potępione przez społeczność międzynarodową, która nie uznała wyników pseudoreferendów zorganizowanych przez Rosję na okupowanych ziemiach.
Kolejne sankcje nałożone na ludzi Putina. Rodzina Szojgu wśród ukaranych
W odpowiedzi na obrazki z Moskwy, Stany Zjednoczone ogłosiły kolejny pakiet sankcji obejmujący łącznie ponad 1000 osób i podmiotów z Rosji. Objęły one m.in. rodzinę ministra obrony Siergieja Szojgu, byłego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, premiera Michaiła Miszustina, gubernatora Sankt Petersburga Aleksandra Biegłowa oraz dowódcę Gwardii Narodowej (Rosgwardii), a w przeszłości szefa ochrony Putina Wiktora Zołotowa.
Amerykański resort finansów ujawnił też, że na liście sankcjonowanych podmiotów znalazły się firmy związane z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym, a także przedsiębiorstwa próbujące ominąć wcześniejsze restrykcje dotyczące zakazu importu technologii. Wśród objętych sankcjami znalazły się też firmy z Chin i Armenii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert: Rosjanie cofają się wyłącznie przed siłą
Sankcje Stanów Zjednoczonych zostały też wycelowane w szefową Banku Centralnego Rosji Elwirę Nabiullinę i jej zastępczynię, wicepremiera Aleksandra Nowaka i 278 deputowanych do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu.
- Departament Skarbu i rząd USA podejmują dziś szeroko zakrojone działania, by dodatkowo osłabić już i tak zdegradowany kompleks wojskowo-przemysłowy Rosji i podważyć jego zdolność do prowadzenia tej nielegalnej wojny - powiedziała szefowa ministerstwa Janet Yellen.
"Będziemy pociągać do odpowiedzialności podmioty na całym świecie"
Amerykański Departament Stanu ogłosił też, że zakazem wizowym objął 910 osób, w tym rosyjskich żołnierzy, białoruskich urzędników i członków marionetkowych władz w okupowanej Ukrainie.
Przedstawiciele resortów finansów i handlu zapowiedział także, że zgodnie z ostatnimi działaniami Unii Europejskiej, zamierzają "bardziej agresywnie korzystać ze swoich uprawnień". Wszystko po to, by dodawać na listę sankcjonowanych podmiotów firmy z państw, które starają się pomagać Rosji w omijaniu restrykcji.
"Zbiorowo te działania jasno pokazują, że Stany Zjednoczone oraz ich partnerzy i sojusznicy będą pociągać do odpowiedzialności podmioty na całym świecie za próby podważenia naszych sankcji lub wspierania wrogiej działalności Rosji" - napisano w komunikacie.
Czytaj także:
