Propagandowa perełka z Rosji. Tym razem na tapecie Joe Biden
Propaganda w rosyjskiej telewizji niejednego może przyprawić o zawrót głowy. Tym razem na antenie oskarżono prezydenta USA Joe Bidena o to, że ten zażądał wszystkich zapasów zboża od Ukrainy.
12.05.2022 | aktual.: 12.05.2022 11:43
"Rosyjska telewizja państwowa wymyśliła kolejną propagandową perełkę" - stwierdziła na Twitterze dziennikarka Julia Davis i udostępniła fragment programu.
Tym razem Rosjanie twierdzą, że prezydent Stanów Zjednoczonych zażądał od Ukrainy wszystkich zapasów zboża w zamian za podpisanie Democracy Defense Lend-Lease Act. Ustawa ma ona ułatwić wysyłkę uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla Ukrainy oraz państw wschodniej flanki NATO. To oznacza również, że prezydent USA będzie mógł niemal samodzielne podejmować decyzje, jaki sprzęt trafi do Ukrainy.
Na antenie dodano, że Joe Biden zboże chce dla siebie oraz najbliższego otoczenia. Podano również, że podobno zabezpieczane są już nawet szlaki eksportowe przez Mołdawię, by ziarno dotarło do USA w całości.
Propaganda w rosyjskiej telewizji
Nie jest to pierwszy raz, kiedy wypowiedzi w rosyjskiej telewizji wręcz szokują. W ostatnich dniach do absurdalnej debaty doszło w "Pierwyj kanał". Zaproszeni "eksperci" rozmawiali m.in. o sytuacji w sklepach.
Zaproszeni goście dyskutowali też o tym, co musi zrobić Rosja, by zapobiec potencjalnym zamieszkom, które rzekomo planuje wywołać Zachód. Co więcej, "specjaliści" dowodzili, że Rosja potrzebuje teraz Ławrientija Berii.
Przypomnijmy, że wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Czytaj też: