Zaczęło się. PiS przedstawił szczegóły walki o trzecią kadencję

Specjalna konferencja prasowa rozpoczęła się w piątkowe południe. Na scenie prezes PiS pojawił się w towarzystwie partyjnych działaczy. Towarzyszyli mu m.in. minister Jacek Sasin, Mariusz Błaszczak, Piotr Gliński czy premier Mateusz Morawiecki.

Tuż przed oświadczeniem Jarosława Kaczyńskiego zaprezentowano najnowszy spot partii. - Tak zawsze było - nawiązywał do nagrania prezes PiS. - Nasze programy, poważnie realizowane, powstawały po długiej rozmowie z Polakami. Były one prowadzone w różnych okolicznościach, ale ta rozmowa była zawsze - podkreślił.

- Ci eksperci, którymi są zwykli Polacy ze swoimi potrzebami, obawami i frustracjami, to są ci, którzy przekazują nam tę prawdziwą wiedzę o potrzebach naszego narodu i społeczeństwa. To są ci, których poglądami, potrzebami musimy się kierować. Musimy tylko wiedzieć, jak to zrobić, jak to uporządkować. Jak zmienić to w coś, co jest później do wykonania i jest wykonane - kontynuował Kaczyński.

Prezes PiS nawiązał także do ostatnich ośmiu lat rządów. - To, co czyniliśmy, pokazywało, że takie programy można przygotować na podstawie tych rozmów i można je realizować. Można z dużym sukcesem - chociaż jak to zwykle w życiu bywa, a szczególnie w życiu społecznym, nie w stu procentach - wprowadzać je w życie i zmieniać Polskę. Mogę uczciwie powiedzieć, że po roku 2015 ten realny ustrój gospodarczo-społeczny Polski się zmienił - dodał.  

W ocenie Kaczyńskiego "mechanizm eksploatacji wielkiej części społeczeństwa i przejmowania całkowicie nieuprawnionych dóbr przez inną dużą mniejszą część społeczeństwa (uprzywilejowaną) został nie do końca zlikwidowany, ale radykalnie ograniczony". - Będziemy w tym kierunku iść w dalszym ciągu, ale czasu się zmieniły. Polska jest dzisiaj inna, lepsza niż była osiem lat temu. Inne są potrzeby, ambicje. Powstały nowe problemy, w tym te najtrudniejsze, jak kryzys ekonomiczny, inflacja i wojna - powiedział.

Zapowiedział, że politycy PiS, na czele z premierem Mateuszem Morawieckim, przeprowadzą tysiące spotkań przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Dodał, że "ta drużyna" PiS, która będzie przeprowadzać spotkania, to będą w gruncie rzeczy wszyscy parlamentarzyści partii. - Tych rozmów będą tysiące (...), rozpoczynamy tę drogę - zapowiedział Kaczyński.

Mówił, że po rozmowach z Polakami PiS będzie przedstawiać swoje wnioski nt. tego, "co musi być jeszcze w Polsce załatwione, aby Polska była silniejsza, żeby była bezpieczna".

W piątek rano rzecznik partii zdradził, że Prawo i Sprawiedliwość rusza w wielką trasę programową. - Dziesiątki spotkań, duża intensywność i rozmowy z Polakami Jarosława Kaczyńskiego i wielu polityków - zapowiedział.

Rafał Bochenek zaznaczył, że już w ten weekend premier Mateusz Morawiecki oraz była premier, europoseł Beata Szydło i kilkudziesięciu innych polityków PiS spotkają się z pierwszymi wyborcami.

Rafał Bochenek zaznaczył, że to Polacy zawsze pisali program PiS i tak będzie również tym razem. - Nasze propozycje, które od lat realizujemy, były wynikiem tysięcy rozmów i spotkań. PiS zawsze był blisko ludzi. Najbliższe dni to będą dziesiątki spotkań i programowej debaty z Polakami w każdym zakątku kraju - dodał.

Bochenek podkreślił, że "Polska potrzebuje rozmowy". - Trudne czasy, jakie dziś nastały w Europie i na świecie, to ważny moment. Chcemy dowiedzieć się od Polaków, jaki powinien być program dla Polski - mówił.

Rzecznik PiS ujawnił też, że do świąt wielkanocnych partia planuje kilkaset spotkań programowych. - W trasę ruszy również nasz lider Jarosław Kaczyński - kontynuował.

Przypomnijmy, że tournée Jarosława Kaczyńskiego po Polsce miało miejsce także w 2022 roku. Prezes PiS spotykał się z rodakami, aby zachęcać ich do głosowania na jego partię. Objazd musiał zostać przerwany ze względu na operację prezesa PiS.

Pod koniec stycznia partyjni koledzy prezesa PiS informowali, że szef wrócił do pracy na Nowogrodzkiej. Już niedługo rozpocznie swój kolejny objazd kraju.

Podczas wcześniejszych spotkań ze zwolennikami Kaczyński mówił często zaskakujące rzeczy. Nie zabrakło też pomyłek, drobnych wpadek i zabawnych przejęzyczeń.

O tym, czy wystąpienia prezesa PiS mają dobry wpływ na jego partię - czy wręcz przeciwnie - mówił w rozmowie z Wirtualna Polską dr hab. Olgierd Annusewicz z Uniwersytetu Warszawskiego. - Kaczyński osiąga swój cel za każdym razem. Jego wystąpień nie sposób pominąć. Relacjonują je media od prawa do lewa. W ten sposób prezes PiS dociera z przekazem do bardzo szerokiego elektoratu. Cały czas o jego stwierdzeniach się mówi, cały czas funkcjonują one w publicznej debacie - wskazał politolog.

Źródło: PAP, WP Wiadomości