Paczki jak pociski. Zrzucili je z nieba, zginęło pięć osób
Co najmniej pięć osób zginęło, a wiele zostało rannych z powodu zrzutu pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. Ofiarami mają być dzieci. W niektórych skrzyniach nie otworzyły się spadochrony, co zamieniło je w zabójcze pociski.
Jak podało ministerstwo zdrowia kontrolowane przez Hamas, ofiary to dzieci.
W internecie pojawiły się nagrania, które miały dokumentować niebezpieczne incydenty. Filmiki ukazują, jak spadochrony nie działają prawidłowo.
Paczki jak pociski
Portal Times of Israel przypomina, że w ciągu ostatniego tygodnia siły zbrojne Stanów Zjednoczonych, we współpracy z Jordanią, Francją i Egiptem, zrzuciły na północną część Strefy Gazy ponad 70 tys. racji żywnościowych.
W lutym obserwowano spowolnienie dostaw pomocy humanitarnej dla Gazy. UNRWA, agencja ONZ, która zajmuje się wyłącznie pomocą dla Palestyńczyków, oskarżała o to Izrael.
Z kolei COGAT, izraelskie biuro odpowiedzialne za kontrolę przejść granicznych, twierdzi, że Izrael efektywnie kontroluje i przepuszcza transporty pomocy przez granicę. Problemem miały być jednak organizacje pomocowe działające w Strefie Gazy, które nie były w stanie rozładować i rozwieźć dostarczonych paczek.
Jedzą karmę dla zwierząt. Piekło w Strefie Gazy
- Jesteśmy zmuszeni jeść karmę dla zwierząt, żeby przeżyć. Czasami jemy pokarm dla ptaków, osłów, a czasami trawę, którą zbieramy z rogów ulic. Staramy się przetrwać głód - poinformował Suhail Habib, przedstawiciel organizacji humanitarnej Lekarze bez Granic w Strefie Gazy.
Organizacje międzynarodowe, a także liczni eksperci, dziennikarze i obrońcy praw człowieka alarmują od tygodni, że położenie ludności cywilnej w Strefie Gazy jest katastrofalne. Najtrudniejsza sytuacja panuje na północy tego terytorium, dokąd dociera mniej pomocy humanitarnej niż na południe.
W październiku 2023 roku, organizacja terrorystyczna Hamas, która rządzi w palestyńskiej półenklawie, przeprowadziła zbrojny najazd na Izrael. W wyniku tego ataku zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych.
Od tamtej pory Izrael prowadzi operacje odwetowe, w których zginęło już niemal 31 tys. Palestyńczyków. Co najmniej 90 proc. z ponad 2 mln mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy, a większość budynków na tym terytorium została zniszczona.
Przeczytaj także:
