Te liczby przerażają. Rośnie liczba ofiar trzęsienia ziemi w Turcji
Wciąż rośnie liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego trzęsienia ziemi w Turcji. Na ten moment to 20 665 - poinformowała w sobotę rano turecka rządowa agencja ds. sytuacji nadzwyczajnych i klęsk żywiołowych (AFAD).
Według oficjalnych szacunków prawie 93 000 osób zostało ewakuowanych ze strefy trzęsienia ziemi w południowej Turcji, a w działania ratownicze jest zaangażowanych 166 000 członków personelu ratowniczego i służb humanitarnych.
Od pierwszego trzęsienia ziemi we wczesnych godzinach rannych w poniedziałek doszło do 1891 wstrząsów wtórnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Syrii, według piątkowych doniesień, liczba ofiar śmiertelnych wynosi 3377. Tym samym całkowita liczba zmarłych w obu krajach przekroczyła 24 tys.
W Turcji wciąż trwa akcja ratunkowa
Z każdym dniem maleją szanse na odnalezienie ocalałych po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił stan wyjątkowy, który ma obowiązywać przez 90 dni w 10 prowincjach kraju. Miejscowym ratownikom pomagają zespoły poszukiwawcze z ponad 20 krajów, które przysłały łącznie ponad pięć tysięcy osób do pomocy.
Wśród nich jest także ekipa ratowników z Polski. W piątek - jak przekazał gen. brygadier Andrzej Bartkowiak, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej - udało im się uratować już 12 osobę.
"Mamy to! 12. uratowany człowiek. Wiele godzin walki. Brawo! Mistrzowie!" - napisał w piątek przed godziną 21 na Twitterze.
Niestety, kilka dni po tragicznych w skutkach trzęsieniach ziemi Turcję nawiedziły powodzie, które spowodowane są podnoszeniem się poziomu morza. Na zdjęciach opublikowanych przez stację SkyNews widać miasto Iskenderun, w prowincji Hatay, które zostało zniszczone nie tylko przez trzęsienie ziemi, ale także powódź. Drogi są tam całkowicie zalane, a samochody były zanurzone w wodzie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Takiej prośby jeszcze nie było. Leżał 109 godzin pod gruzami
Źródło: PAP, WP Wiadomości