Kłęby dymu nad lotniskiem w Soczi. "Pożar był zaplanowany"
Nad lotniskiem w Soczi w Rosji pojawiły się kłęby czarnego dymu. Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych i lotnisko twierdzą, że to tylko ćwiczenia. "Pożar był zaplanowany" - czytamy w oświadczeniu.
Pożar na terenie lotniska wybuchł w środę, jednak dopiero teraz media publikują nagranie ze zdarzenia. Jedno z nagrań wykonał mieszkaniec, który mówi na nagraniu, że płonie prawdopodobnie samolot.
Pożar na lotnisku w Soczi
Rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych i samo lotnisko oświadczyły, że "pożar był zaplanowany".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Drodzy pasażerowie i goście miasta Soczi! Dym, który widać z lotniska, to efekt działań szkoleniowych prowadzonych przez lotniskowe służby ratunkowe wspólnie z miejskim Ministerstwem Sytuacji Nadzwyczajnych, a pożar zaplanowano w ramach ćwiczeń gaśniczych" - podała służba prasowa lotniska.
Lotnisko zostało zaatakowane?
Kanały Telegramu powiązane z ukraińską armią twierdzą jednak, że lotnisko zostało zaatakowane.
Rosyjskie służby wielokrotnie zaprzeczały, jakoby obiekty na terenie kraju stały się celem ataku. W przypadku ostrzału Krymu przez Siły Zbrojne Ukrainy, Rosjanie informowali o "pożarach traw" lub "zaplanowanych ćwiczeniach". Podobne komunikaty pojawiały się, gdy ukraińskim dronom udało się dolecieć do strategicznych obiektów na terenie Federacji Rosyjskiej.
Preczytaj także: