Religia ma być obowiązkowa. Episkopat postawił żądania

Sprawa nauczania religii w szkołach była przedmiotem obrad Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu i Konferencji Episkopatu Polski. Arcybiskup Tadeusz Wojda poinformował, że zdaniem strony kościelnej udział w lekcjach religii lub etyki powinien być obowiązkowy.

Arcybiskup Tadeusz Wojda przedstawił oczekiwania: lekcje religii lub etyki w szkołach obowiązkowe
Arcybiskup Tadeusz Wojda przedstawił oczekiwania: lekcje religii lub etyki w szkołach obowiązkowe
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Jackowski

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Wojda powiedział, że lekcje religii w szkole są ważne, ponieważ - jak podkreślił - są "kluczem do poznania polskiej kultury i mentalności". Dlatego też, według duchownego, powinny one być obowiązkowe. Dzieci, które nie będą na nie uczęszczać, powinny jego zdaniem w tym samym czasie uczestniczyć w obowiązkowych lekcjach etyki.

Lekcje religii albo etyki obowiązkowe. Episkopat przedstawia oczekiwania

- Jeśli rozmawiamy z ministerstwem i w grę wchodzi zmiana z dwóch godzin na jedną godzinę lekcji religii tygodniowo - mówię tu zwłaszcza o szkole średniej - to chcemy, żeby nie było tak, że młodzież idzie na lekcję religii albo w ogóle na nic nie idzie. Chcemy, żeby to była normalna lekcja, podobnie jak w krajach Zachodu - stwierdził arcybiskup.

Dodał, że uczniowie, którzy nie chcą uczestniczyć w lekcjach religii, powinni uczestniczyć w tym czasie w lekcji etyki - udział w jednej z tych dwóch lekcji powinien być obowiązkowy. - Religia powinna być traktowana jako pełnowartościowy przedmiot, którego się uczymy i który nam ogromnie dużo daje - zaznaczył przewodniczący KE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duchowny przekonywał, że udział w lekcjach religii buduje w uczniach "poczucie odpowiedzialności i patriotyzmu". Zdaniem abpa Wojdy, gdyby lekcje religii i etyki nie były obowiązkowe, nie byłoby argumentów, żeby umieszczać je na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej.

- Obecnie argument jest taki: skoro lekcje religii i etyki nie są obowiązkowe, to co w tym czasie ma robić młodzież, która na nie nie idzie? Jeżeli lekcje religii będą normalnie organizowane w grafiku szkolnym, to nie będzie problemu - ocenił.

Przewodniczący Episkopatu zastrzegł, że organizowanie lekcji religii wyłącznie na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej jest "fizycznie niemożliwe do zrealizowania", ponieważ trudno w tym samym czasie znaleźć wystarczająco dużo sal i katechetów, którzy te lekcje poprowadzą.

Rozporządzenie MEN ws. lekcji religii

Zgodnie z lipcową nowelizacją rozporządzenia MEN w sprawie organizacji lekcji religii, dyrektor szkoły lub przedszkola będzie mógł łatwiej łączyć na lekcjach religii grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych. 1 października do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych został skierowany kolejny projekt rozporządzenia MEN ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii.

Propozycje MEN zakładają zmniejszenie liczby lekcji religii do jednej tygodniowo. Godziny nauczania miałyby się odbywać przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych.

Obecnie nauka religii w publicznych szkołach jest nieobowiązkowa i odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Natomiast wymiar godzin etyki ustala dyrektor szkoły.

Rząd prowadzi również z przedstawicielami Kościoła rozmowy na temat zmian dotyczących Funduszu Kościelnego. To kontynuacja prac przerwanych w 2014 roku.

Był już nawet przygotowany roboczy projekt umowy między Konferencją Episkopatu Polski a rządem RP. Został przedstawiony do konsultacji społecznych, ale ostatecznie prace nad nim przerwano.

Po wyborach parlamentarnych w 2023 roku sprawa wróciła pod obrady. We wrześniu wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że międzyresortowy zespół ds. funduszu, któremu przewodniczy, jest już na finiszu prac.

Źródło artykułu:PAP
szkołaedukacjakościół
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1548)