Trwa ładowanie...

Dziecko w nagrzanym aucie, a matka na zakupach. Mogło dojść do tragedii

Płacz dziecka z nagrzanego samochodu zaalarmował przechodniów w Poznaniu. Wyciągnęli dziecko przez okno pojazdu. Okazało się, że matka dziecka zostawiła je śpiące w zamkniętym aucie i poszła na zakupy. Sprawą zajmie się sąd.

Dziecko było w zamkniętym nagrzanym samochodzieDziecko było w zamkniętym nagrzanym samochodzieŹródło: East News, fot: Wojciech Strozyk/REPORTER
d8n21r4
d8n21r4

Jak podaje "Głos Wielkopolski", do zdarzenia doszło w niedzielę 26 czerwca na parkingu przed marketem przy ul. Palacza w Poznaniu. Przechodnie usłyszeli z jednego samochodów płacz dziecka. Auto było zamknięte. Przechodnie od razu zareagowali.

Dziecko płakało w nagrzanym samochodzie

Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu relacjonuje, że dziecko zostało wyciągnięte przez okno. Szyba była opuszczona. Wkrótce potem na miejscu pojawiła się matka dziecka, która poinformowała ludzi, że wyszła na zakupy. Dziecko nie wymagało na szczęście pomocy medycznej.

Zobacz także: Jak Andrzej Duda sprawdza się jako prezydent? Paweł Kowal ma jeden zarzut

Kobieta została wylegitymowana. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.

d8n21r4

Policja apeluje, by nie zostawiać w samochodach dzieci i zwierząt. Obecne wysokie temperatury mogą być szczególnie niebezpieczne, a przebywanie w nagrzanym pojeździe może być szkodliwe dla zdrowia i życia.

Śmierć dziecka w Szczecinie

Do tragedii niedawno doszło w Szczecinie. W środę 22 czerwca w nagrzanym samochodzie zmarł 1,5 roczny chłopiec. Jak się okazało, matka zapomniała odwieźć syna do przedszkola. Chłopiec przez kilka godzin był sam w zamkniętym samochodzie na pełnym słońcu.

Źródło: "Głos Wielkopolski"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d8n21r4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d8n21r4
Więcej tematów