Prezydent wywołany z nazwiska. "Natychmiastowo". Będzie narada w BBN?

Trzecia Droga reaguje na aferę wizową. - Oczekujemy działań od władz państwowych i natychmiastowej interwencji wszystkich służb, które są do tego powołane - oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Polityk wezwał Andrzeja Dudę do zwołania rady BBN.

Prezydent Polski Andrzej Duda
Prezydent Polski Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Darek Delmanowicz
Sylwia Bagińska

15.09.2023 | aktual.: 15.09.2023 13:24

- Jest też prezydent Polski, który nie odpowiada na konferencjach na pytania dotyczące afery (wizowej - przyp. red.), ponieważ uważa, że nie może informować o tym publicznie. Zwracamy się z wnioskiem do prezydenta o natychmiastowe zwołanie rady Bezpieczeństwa Narodowego, bo bezpieczeństwo Polski zostało zagrożone - stwierdził lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Następnie Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał ustalenia dotyczące afery wizowej. Mówił m.in. o kupowaniu wiz przez osoby, które chciały się dostać do Europy. - To jest handel bezpieczeństwem Polski - podkreślił poseł i raz jeszcze wezwał Andrzeja Dudę do zwołania rady BBN.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wezwali prezydenta. Chcą rozmawiać o aferze wizowej

- Oczekujemy zwołania posiedzenia Sejmu i informacji od premiera, który przedstawi, nawet na zamkniętym posiedzeniu, dotychczasowe ustalenia o tym, co służby w tej sprawie już zrobiły - kontynuował.

- Wzywamy do honorowego podejścia i zdymisjonowania nie tylko ministra Zbigniewa Raua, ale wszystkich odpowiedzialnych za aferę wizową - wskazał Kosiniak-Kamysz i zaapelował do Dudy, aby "udowodnił, że nie jest prezydentem jednej formacji".

Kolejny głos na konferencji zabrał Szymon Hołownia, który stwierdził, że nie jest to afera korupcyjna, ale przemytnicza. - To jest najbardziej poruszające - dodał i przypomniał o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej w 2021 roku. - Okazało się, że ci ludzie (koczujący w lasach na Podlasiu - red. ) mieli pecha, bo kupili bilet od złego przemytnika, bo kupili go u Alaksandra Łukaszenki, a nie u ludzi Wawrzyka. Wtedy wjechaliby do Polski - stwierdził Hołownia.

- Nie tylko wzywamy prezydenta, ale także premiera, który odpowiada za swoją administrację rządową i za to, co wydarzyło się na warcie - wskazał lider Polski2050.

Prokuratura zajmie się ministrem Rauem?

- To wszystko nie mogłoby się odbywać, gdyby nie zgoda kierownictwa Ministerstwa Spraw Zagranicznych, urzędników najwyższego szczebla - powiedział poseł KO Dariusz Joński.

Szczegóły afery wizowej

Prokuratura Krajowa poinformowała, że śledztwo, które prowadzi wraz z CBA, dotyczy nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w ciągu półtora roku. Zaznaczyła przy tym, że zatwierdzona została mniej niż połowa tych wniosków. Badane nieprawidłowości dotyczą polskich placówek dyplomatycznych w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.

Jak ujawnił dziennikarz WP Patryk Słowik, powołując się na nieoficjalne źródła, kierownictwo MSZ musiało od dawna wiedzieć o wizowej korupcji. Z kolei Onet podał, że Wawrzyk miał pomagać swoim współpracownikom stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
aferawizyTrzecia Droga
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1219)