Afera w PiS. Prokuratura zajmie się ministrem? Jest wniosek

Na piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej przekazali, że złożone zostanie zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua. Jest to pokłosie afery wizowej w rządzie PiS.

Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau
Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | Valdemar Doveiko
Sylwia Bagińska

15.09.2023 | aktual.: 15.09.2023 11:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Wszyscy wiemy, że mamy do czynienia z gigantyczną aferą korupcyjną. 250 tys. uchodźców, migrantów ekonomicznych z Afryki i Azji, przybyło bez kontroli do naszego kraju - powiedział poseł KO Dariusz Joński w trakcie konferencji prasowej.

Polityk podkreślił, że afera wizowa wpływa nie tylko na bezpieczeństwo Polski, ale także Europy oraz Stanów Zjednoczonych. - Ten obraz, który rysuje się po kontrolach poselskich KO i dziennikarzy niezależnych mediów, pokazuje, że mieliśmy proceder nielegalnego i korupcyjnego mechanizmu wydawania wiz do wjazdu do Polski - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera Wizowa. KO o szefie MSZ

- To wszystko nie mogłoby się odbywać, gdyby nie zgoda kierownictwa Ministerstwa Spraw Zagranicznych, urzędników najwyższego szczebla - kontynuował Joński i przypomniał o dymisji wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka.

Poseł KO zasugerował, że nie tylko były wiceminister jest współwinny aferze wizowej. - To wszystko się działo pod nosem ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua, który od kilku dni milczy i nie chce przekazywać żadnych informacji - podkreślił Joński.

Poseł dodał, że w imieniu Koalicji Obywatelskiej w piątek do prokuratury zostanie złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra spraw Zagranicznych Zbigniewa Raua.

- To minister spraw zagranicznych nie tylko kieruje i nadzoruje, ale też kontroluje pracę resortu. Kontroluje i nadzoruje również placówki dyplomatyczne. Oprócz tego prowadzi nadzór nad wiceministrami, sekretarzami, w tym oczywiście sekretarzem Piotrem Wawrzykiem. Według naszych informacji i dziennikarzy to sekretarz stanu przekroczył uprawnienia i naruszył przepisy dot. wydawania wiz Schengen. Pan Rau nie podjął we właściwym czasie działań zmierzających do zapobiegnięcia lub wykrycia nieprawidłowości w zakresie wydawania wiz Schengen - kontynuował Joński.

Następnie przedstawiciel KO dodał, że szef MSZ nie odsunął Wawrzyka od pełnienia obowiązków i to nie on wystąpił do premiera o udzielanie dymisji. Zdaniem polityków tym samym nie dopełnił swoich obowiązków z racji wykonywanej funkcji w rządzie.

Afera wizowa w rządzie PiS

Prokuratura Krajowa poinformowała, że śledztwo, które prowadzi wraz z CBA, dotyczy nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w ciągu półtora roku. Zaznaczyła przy tym, że zatwierdzona została mniej niż połowa tych wniosków. Badane nieprawidłowości dotyczą polskich placówek dyplomatycznych w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.

Jak ujawnił dziennikarz WP Patryk Słowik, powołując się na nieoficjalne źródła, kierownictwo MSZ musiało od dawna wiedzieć o wizowej korupcji. Z kolei Onet podał, że Wawrzyk miał pomagać swoim współpracownikom stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych.

Komentarze (214)