- Jestem warszawiakiem, który nie urodził się w Warszawie. Tutaj mieszkam, płacę podatki, pracuję - mówił w Radiu Zet kandydat PiS na prezydenta stolicy Tobiasz Bocheński. Na pytanie, jak długo mieszka w Warszawie przyznał, że zaledwie od roku. Stwierdził, że "nie starał się bajerować" Jarosława Kaczyńskiego, by partia wystawiła go w wyborach.