Andrzej Duda zawetował dwie ustawy. Trzecią skierował do TK
Ustępujący prezydent Andrzej Duda zawetował dwie ustawy dotyczące likwidacji dwóch uczelni. Trzecią skierował do Trybunału Konstytucyjnego - chodzi o ustawę zezwalającą na pomoc psychologiczną dla dzieci bez zgody opiekuna. Poinformował o tym w wywiadzie dla telewizji Republika.
- Musiałem dwie ustawy skierować do Sejmu, do ponownego rozpoznania, ponieważ nie zgodzę się na to, by uderzano w Polsce wyższe uczelnie - poinformował prezydent Duda. Chodzi o Akademię Kopernikańską i Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika oraz Akademię Wymiaru Sprawiedliwości.
Andrzej Duda wetuje dwie ustawy. Trzecią kieruje do TK
Andrzej Duda stwierdził, że Akademia Kopernikańska powstała na rocznicę kopernikańską i miała prowadzić współpracę międzynarodową w dziedzinach rozsławiających polskiego astronoma Mikołaja Kopernika.
- Kuriozalna decyzja, z którą absolutnie się nie zgadzam. Sam byłem zwolennikiem przygotowania tej ustawy tworzącej Akademię Kopernikańską po to, by istniała, by rozwijała się współpraca naukowa, międzynarodowa - tłumaczył ustępujący prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czego Polacy oczekują od Nawrockiego? "Żeby nie narobił większego bałaganu"
W ocenie Andrzeja Dudy w przypadku Akademii Wymiaru Sprawiedliwości mamy do czynienia "ze skokiem na jej autonomię". - Przede wszystkim chodzi tylko o przejęcie kadrowe. Chodzi o wyrzucenie obecnych władz uczelni. Do tego sprowadza się ta zmiana ustawowa. Żeby zastąpić ich swoimi ludźmi. To typowy skok na stołki. Dlatego nie wyrażam na to zgody - dodał. W ocenie prezydenta jest to "absolutne naruszenie autonomii uczelni".
Trzecia ustawa zakłada, że pacjenci od 13. roku życia będą mogli korzystać z pomocy psychologa bez zgody opiekuna. W tym wypadku prezydent skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego.
- To nie jest weto. Tym razem ustawa jest przeze mnie kierowana do TK w trybie prewencyjnym. Przyczyna jest bardzo prosta. Chodzi o bezpieczeństwo dzieci. W moim przekonaniu jest bardzo wątpliwe konstytucyjnie, aby całkowicie poza kontrolą rodziców, młody 13-letni człowiek mógł sobie wybierać psychologa i poddawać się jego terapiom. To złożony problem. To kwestia bezpieczeństwa dziecka i praw rodziców - tłumaczył prezydent.
Andrzej Duda obawia się, że taki pacjent może trafić na "szarlatana".
- Zawód psychologa nie jest odpowiednio zabezpieczony przez polskie państwo, tak abyśmy mogli mieć pewność, że jest to klasyczny zawód zaufania publicznego, który wiąże się z odpowiednią weryfikacją i kontrolą. Odebranie rodzicom możliwości realizowania realnej, poważnej interwencji, jak również akceptacji z kim dziecko się spotyka i kto oddziałuje na jego psychikę ma z mojego punktu widzenia ogromne znaczenie - dodał.
Dodał, że skierowanie ustawy do TK w trybie kontroli prewencyjnej oznacza, że ta ustawa nie wejdzie w życie.
Pomoc psychologiczna dla dzieci
Nowela ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz niektórych innych ustaw rozszerza prawa małoletnich pacjentów w dostępie do opieki psychiatrycznej, umożliwiając osobom w wieku 13 lat i starszym uzyskiwanie ambulatoryjnych świadczeń z zakresu psychiatrii bez zgody przedstawiciela ustawowego, choć z obowiązkiem powiadomienia rodziców lub opiekunów (w ciągu siedmiu dni od wizyty) - chyba, że zagraża to dobru pacjenta.
Projekt złożyli w Sejmie posłowie Koalicji Obywatelskiej. Prace nad nowelą zaczęły się ponad trzy lata temu, z udziałem m.in. obecnej rzeczniczki praw dziecka Moniki Horny-Cieślak oraz organizacji młodzieżowych, m.in. grupy Nastoletni Azyl.
Likwidacja Akademii Kopernikańskiej. Powód: niska efektywność
W miniony piątek Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy o likwidacji Akademii Kopernikańskiej oraz Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika.
Akademia Kopernikańska i Szkoła Główna Mikołaja Kopernika zostały utworzone z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy na mocy ustawy z 28 kwietnia 2022 r. o Akademii Kopernikańskiej. Inicjatywę promował ówczesny minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Instytucje środowiska akademickiego – m.in. Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Polska Akademia Nauk – opowiadały się przeciwko powołaniu tzw. organizacji kopernikańskich. Podnoszono, że będą one dublować zadania istniejących instytucji.
W toku prac parlamentarnych nad ustawą przedstawiciele resortu nauki wskazywali, że AK i SGMK powstały wbrew negatywnej opinii całego środowiska akademickiego. Przywoływali niską efektywność działania, niewspółmierność efektów do kosztów, a także za powielanie zadań już realizowanych w Polsce przez inne jednostki systemu nauki i szkolnictwa wyższego, np. PAN.
Zwracali uwagę na niegospodarność finansową i zastrzeżenia ze strony Ministerstwa Finansów, jakie otrzymała AK, zbyt wysokie wynagrodzeniach kadr w AK, a także a problemy zarządcze SGMK – przez pierwsze dwa lata działania uczelni aż pięć osób miało tam status rektora lub p.o. rektora.