Zełenski chce myśliwców. Na co może liczyć od Brytyjczyków i Amerykanów?
Wołodymyr Zełenski apelował w Paryżu o przekazanie Ukrainie myśliwców. - Myślę, że prędzej czy później je dostanie. I to jest kłopot. Podróż prezydenta Zełenskiego jest po to, by dostać szybciej sprzęt, który jest potrzebny do obrony oraz do przełamania rosyjskiej ofensywy. Dlatego zdecydował się na tę podróż europejską, by przyspieszyć dostawy. - mówił w programie "Newsroom WP" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii oraz prezes Stowarzyszenia Euroatlantyckiego. - Myślę, że ten sprzęt dostanie i myślę, że dostanie również samoloty, co wynika z kontekstu wyprawy do Wielkiej Brytanii. Pozostaje pytanie: kiedy. Czy zdążymy pomóc Ukrainie efektywnie i wystarczająco szybko? Było pytanie o F-16 i krótka odpowiedź Bidena "nie". Przypominam, że z czołgami Abrams było podobnie. Z F-16 jest inna historia. One są trudne dla Ukraińców. Wymagają długiego pasa startowego, a z tym w Ukrainie mogą być kłopoty. Niewykluczone, że będą to inne samoloty przystosowane do rosyjskich warunków. Premier Rishi Sunak powiedział, że wszystkie opcje dot. samolotów są na stole. Brytyjczycy koordynują swoją politykę wobec Ukrainy ze Stanami Zjednoczonymi - dodał.