Wyniki wyborów 2019. Znani posłowie nie dostali się do Sejmu. Na pocieszenie otrzymają odprawy
Posłowie kończącej się kadencji Sejmu, którzy ponieśli porażkę w wyborach parlamentarnych, na osłodę dostaną odprawę. Zgodnie z prawem, Kancelaria Sejmu wypłaci im trzy pensje, czyli ok. 24 tys. zł. Na takie pocieszenie mogą liczyć m.in. Stanisław Piotrowicz i Anna Sobecka z PiS, Marek Jakubiak, Piotr Liroy Marzec i Piotr Misiło z PO-KO.
15.10.2019 | aktual.: 15.10.2019 13:12
W środę posłowie spędzą ostatni dzień w Sejmie. Tradycyjnie już na pamiątkę odkręcą tabliczki ze swoimi nazwiskami z ław poselskich. Zwłaszcza dla tych, którzy nie zostali wybrani na kolejną kadencję będzie to smutny moment.
Dostaną jednak coś na pocieszenie. Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora każdemu parlamentarzyście po zakończeniu kadencji Sejmu przysługuje odprawa pod warunkiem, że nie został on ponownie wybrany. Jej wysokość sięga trzech uposażeń poselskich, czyli ok. 24 tys. zł.
Na takie pożegnanie z Sejmem może liczyć m.in. Stanisław Piotrowicz z PiS. Polityk uzyskał dopiero dziewiąty wynik w swoim okręgu, skąd do Sejmu trafiło ośmiu posłów partii Jarosława Kaczyńskiego. – Chyba czas skorzystać z uprawnień emerytalnych – powiedział Wirtualnej Polsce Stanisław Piotrowicz o swojej przyszłości.
Zawsze jednak musi być w pogotowiu. Nie raz bywało tak, że z powodu awansu posła na wysokie stanowisko lub wypadku losowego uniemożliwiającego dalsze pełnienie mandatu, do Sejmu wchodził kolejny polityk z listy.
Na odprawę sięgającą 24 tys. zł liczyć mogą także posłowie PiS Piotr Naimski, Krzysztof Czabański, Bernadeta Krynicka, Zbigniew Gryglas i Anna Sobecka. Finansowe pocieszenie otrzymają także m.in. Tomasz Cimoszewicz, Piotr Misiło, Marek Jakubiak i Piotr Liroy Marzec. Kancelaria Sejmu na odprawy dla posłów, a także pracowników biur parlamentarzystów zaplanowała aż 40 milionów złotych.
Wyniki wyborów parlamentarnych 2019
Oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych 2019. PKW poinformowała, że PiS zdobyło poparcie 43,59 proc. głosujących. To oznacza, że do Sejmu wprowadzi 235 posłów i będzie mieć samodzielną większość. Ugrupowanie to zdobyło dokładnie tyle samo mandatów, co w roku 2015.
Na drugim miejscu z wynikiem 27,40 proc. uplasowała się Koalicja Obywatelska. Wprowadzi ona do Sejmu 134 posłów. SLD z wynikiem 12,56 proc. głosów zdobyło 49 mandatów. PSL (8,55 proc.) wprowadzi 30 posłów, Konfederacja (6,81 proc.) - 11 posłów. Jednego posła będzie mieć też mniejszość niemiecka.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl