Wybory prezydenckie 2020. Rozłam w Zjednoczonej Prawicy? TVN: Kluczowych 8 posłów Porozumienia Jarosława Gowina

O ile termin nie ulegnie zmianie, wybory prezydenckie odbędą się za 13 dni. Wcześniej jednak odbędzie się głosowanie w Sejmie, które zdecyduje o formie ich przeprowadzenia. Jak donoszą "Fakty" TVN, o tym, czy będą to wybory korespondencyjne, zdecydują głosy 8 posłów z Porozumienia Jarosława Gowina.

Wybory prezydenckie 2020. Rozłam w Zjednoczonej Prawicy? TVN: Kluczowych 8 posłów Porozumienia Jarosława Gowina
Źródło zdjęć: © Twitter | sejm

Tegoroczne wybory prezydenckie od kilku miesięcy wywołują wiele kontrowersji. Powodem jest epidemia koronawirusa, która stała się tłem dla całej sceny politycznej w Polsce.

Wybory prezydenckie 2020. Głosowanie korespondencyjne zależna od Jarosława Gowina

Koronawirus jest wyjątkowo niebezpieczny, dlatego parcie Prawa i Sprawiedliwości do przeprowadzenia wyborów w terminie budzi ogromny sprzeciw ze strony opozycji. Ta domaga się ich przesunięcia i wprowadzenia stanu wyjątkowego. PiS z kolei chce, by wybory prezydenckie przeprowadzić w sposób korespondencyjny.

O tym, czy tak się stanie, i jak będzie to wyglądać, zdecyduje głosowanie w Sejmie, które powinno odbyć się w przyszłym tygodniu. Izba Niższa rozpatrzy wtedy ustawę, którą od kilkudziesięciu dni przetrzymuje Senat, gdzie większość ma opozycja. Ustawa przewiduje, że będą to wybory korespondencyjne dla wszystkich wyborców. Obecne prawo stanowi, że korespondencyjnie głosować mogą osoby powyżej 65 roku życia oraz wyborcy, którzy znajdują się na obowiązkowej kwarantannie.

Wybory 2020. "Nowa większość w Sejmie"

Jak donosi telewizja TVN, o tym, jak będą wyglądały wybory prezydenckie, mogą zdecydować głosy 8 posłów Porozumienia Jarosława Gowina. Koalicjant PiS od dłuższego czasu sprawia problemy Jarosławowi Kaczyńskiemu, a kwestia wyborów korespondencyjnych stanowi jawną kość niezgody pomiędzy liderami obu ugrupowań.

Punktem wyjścia dla materiału "Faktów" TVN stanowiły dwa wpisy na Twitterze. Pierwszy, opublikowany przez Ryszarda Terleckiego, który stwierdził, że: "Elżbieta Witek jest marszałkiem Sejmu, a Jarosław Gowin aktualnie szeregowym posłem. Jeżeli ktoś w tzw. Porozumieniu uważa, że dla czyichś chorych ambicji Prawo i Sprawiedliwość zgodzi się na jakiekolwiek zmiany, to się myli".

Wicemarszałek z ramienia PiS odniósł się tym do tweeta senatora PSL, Jana Filipa Libickiego, który na Twitterze pisał o zmianie sił Sejmie. "Chyba jednak jest w Sejmie nowa większość. Do obronienia rezultatu procedowania "ustawy pocztowej" przez Senat. I do wyboru nowego marszałka niższej izby parlamentu" - tweetował Libcki.

Wybory prezydenckie 2020. TVN: Kluczowe 8 głosów Porozumienia

Z informacji uzyskanych przez dziennikarzy "Faktów" wynika, że 8 z 18 posłów Porozumienia Jarosława Gowina nie poprzez ustawy o wyborach korespondencyjnych. Kolejnych 8 posłów ma popierać PiS a dwóch wciąż się waha.

Co ważne, niezależnie od dwóch wspomnianych posłów, 8 głosów przeciwko ustawie wystarczy, aby głosowanie wygrała opozycja. W kuluarach mają teraz odbywać się rozmowy między posłami PiS a Konfederacją, gdzie partia rządząca szuka popleczników dla swojego głosowania korespondencyjnego. Pytany o to w programie "Kawa na Ławę" Krzysztof Bosak stanowczo zaprzeczył i mówił, że Konfederacja będzie konsekwentnie głosowała przeciwko tym przepisom.

Gdyby ustawa przepadła w Sejmie, mogłoby to doprowadzić do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Mniejszościowy rząd PiS w zasadzie nie byłby w stanie funkcjonować. Inny scenariusz to szukanie popleczników w PSL i Konfederacji, co pozwoliłoby Prawu i Sprawiedliwości odzyskać większość parlamentarną. Trzecim scenariuszem byłby nowy podział stanowisk w rządzie.

Źródło: Radio Zet/ TVN

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (905)