Zmiana marszałka Sejmu? Politolog Ewa Marciniak: "Coś jest na rzeczy"
Według doniesień medialnych opozycja zgłosi na marszałka Sejmu Jarosława Gowina, który opuścił rząd, bo nie mógł porozumieć się z nim w sprawie wyborów prezydenckich. "Elżbieta Witek jest marszałkiem Sejmu, a Jarosław Gowin aktualnie szeregowym posłem. Jeżeli ktoś w tzw. Porozumieniu uważa, że dla czyichś chorych ambicji Prawo i Sprawiedliwość zgodzi się na jakiekolwiek zmiany, to się myli" - zareagował na Twitterze Ryszard Terlecki z PiS. - Coś jest na rzeczy - oceniła w programie specjalnym WP Ewa Marciniak, politolog z UW. - Takie zamieszanie nie tworzy się bez podstawy. Aktorzy tego zamieszania, a zwłaszcza główny aktor, czyli Jarosław Gowin muszą być przygotowani na różne scenariusze. (...) Gowin ma duże doświadczenie. Bez przygotowania nie dopuściłby do tego, by takie spekulacje krążyły w przestrzeni publicznej - oceniła. Jej zdaniem jeśli ugrupowanie Gowina zagłosuje inaczej niż PiS ws. głosowania korespondencyjnego, to "będzie niezwykle trudna sytuacja. - Albo rząd mniejszościowy, albo ponowne wybory, co w sytuacji epidemicznej byłoby podwójnie kryzysowe - podkreśliła prof. Marciniak.
pani profesor pojawiają się spekul… Rozwiń
Transkrypcja: