Wybory 2020. Są pierwsze wnioski po okrągłym stole ws. wyborów prezydenckich

Z inicjatywy Lewicy w środę zwołano okrągły stół. Przedstawiciele wszystkich formacji parlamentarnych debatowali o przyszłych wyborach prezydenckich. Po naradzie zarówno Lewica, jak i Koalicja Polska PSL-Kukiz'15, przekazały swoje stanowiska.

Wybory 2020. Są pierwsze wnioski po okrągłym stole ws. wyborów prezydenckich
Źródło zdjęć: © PAP
Piotr Białczyk

Przypomnijmy, że Sejm przyjął w rekordowym tempie ustawę o głosowaniu "hybrydowym" (tradycyjnie: w lokalu wyborczym oraz w formie korespondencyjnej). Teraz nowe prawo trafiło do Senatu - Izba zgodnie z regulaminem ma 30 dni na rozpatrzenie.

- Większość uczestników spotkania opowiedziała się za tym, żeby ten termin nie było docelowy i, że należy go skrócić. Lewica proponuje, żeby to było do ok. 2 tygodni - przekazał w rozmowie z PAP Krzysztof Śmiszek.

Wiceszef klubu parlamentarnego Lewicy podczas obrad stwierdził że "nowe prawo dotyczące wyborów wypracowane wspólnie, za którym ręka w rękę zagłosuje 460 posłów, 100 senatorów, to byłoby zwycięstwo nas wszystkich, zwycięstwo demokracji i Polski".

Wybory 2020. Marszałek Senatu: ważna ustawa przemknęła znów przez Sejm

Z kolei Krzysztof Gawkowski z Lewicy uściślił, że klub parlamentarny domaga się wyznaczenia terminu wyborów prezydenckich 12 lipca, żeby "czas kampanii trochę wydłużyć".

Pozytywnie o środowym okrągłym stole wypowiedział się Stanisław Tyszka. - Nasza propozycja jest taka, żeby poszukać porozumienia ponad podziałami i żeby tę ustawę poprawić, na co nie było czasu w Sejmie. Jest parę poprawek, które chcielibyśmy, żeby były uwzględnione - tłumaczył przedstawiciel Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15.

Były wicemarszałek Sejmu mówił, że jego klubowi zależy na wydłużeniu czasu głosowania - do łącznie dwóch dni oraz rozpisania terminarza wyborczego (zgodnie z zasadami PKW)
.

W środę o wyborach prezydenckich z Andrzejem Dudą rozmawiał marszałek Senatu. - Rozmowa dotyczyła spraw ogólnoustrojowych, istotnych dla Rzeczypospolitej - mówił prof. Tomasz Grodzki po spotkaniu. - Chciałbym wyrazić głębokie rozczarowanie, że po raz kolejny w Sejmie ważna ustawa przemknęła (...) bez rzetelnej debaty - dodał polityk, jednocześnie zapraszając prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do Senatu, by wypracować kompromis ws. wyborów 2020.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (84)