USA tracą cierpliwość? "Wzywamy Federację Rosyjską"
Stany Zjednoczone "nie będą mieć cierpliwości dla negocjacji prowadzonych w złej wierze ani dla łamania zobowiązań", ponieważ dążą do zakończenia wojny w Ukrainie - oświadczyła tymczasowa ambasador USA przy ONZ Dorothy Shea podczas wtorkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa.
- Ostatecznie ocenimy zaangażowanie prezydenta Władimira Putina w sprawie zawieszenia broni na podstawie działań Rosji - powiedziała Shea 15-osobowej Radzie Bezpieczeństwa.
"Wzywamy Federację Rosyjską"
Posiedzenie odbyło się po rosyjskim ataku rakietowym na ukraińskie miasto Krzywy Róg, w którym zginęło 11 dorosłych i dziewięcioro dzieci - był to jeden z najbardziej tragicznych ataków na ludność cywilną w ostatnich miesiącach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramatyczne nagranie z Krzywego Rogu. Policjant nagrał, co zrobili Rosjanie
- Wzywamy Federację Rosyjską, by pamiętała, że takie uderzenia, jak to na Krzywy Róg, oraz egzekucje jeńców wojennych mogą zaszkodzić wysiłkom na rzecz pokoju i wszelkim powiązanym rozmowom - powiedziała Shea.
Komunikaty Kremla po ataku na Krzywy Róg
Rosja, nie przedstawiając dowodów, oświadczyła, że piątkowy atak był wymierzony w spotkanie ukraińskich żołnierzy i zagranicznych instruktorów, w wyniku którego zginęło do 85 osób. Kijów odrzucił te twierdzenia.
We wtorek rosyjski ambasador przy ONZ Wasilij Nebenzia obwinił za śmierć cywilów ukraińską obronę powietrzną.
Stwierdził również w Radzie Bezpieczeństwa, że jednym z wielokrotnie deklarowanych celów Moskwy była "demilitaryzacja Ukrainy", którą Rosja zamierza osiągnąć "środkami wojskowymi lub negocjacyjnymi w taki sposób, aby Ukraina nie stanowiła już zagrożenia dla Rosji".
- Jesteśmy gotowi na poważny i rzeczowy dialog, ale nie pozwolimy się oszukać. Nie pozwolimy nikomu wykorzystać tego procesu negocjacyjnego do wzmocnienia potencjału militarnego reżimu w Kijowie - przekonywał Nebenzia.
Rosja nie przestaje atakować Ukrainy
Zastępczyni ambasadora Ukrainy przy ONZ Khrystyna Hajowyshyn zaznaczyła, że Ukraina zaakceptowała amerykańską propozycję 30-dniowego zawieszenia broni.
- W odpowiedzi na tę propozycję Rosja atakuje ukraińskie miasta i wsie dronami, bombami, artylerią oraz rakietami balistycznymi i manewrującymi - powiedziała przedstawicielka Ukrainy. - Rosja pokazuje całkowity brak poszanowania dla międzynarodowych wysiłków pokojowych prowadzonych przez Stany Zjednoczone - dodała.
Źródło: Reuters
Przeczytaj także: "Dzwonią i całują mnie po tyłku". Trump o efektach wojny celnej