Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
"Zwróciłem się do Marszałka Włodzimierza Czarzastego z wnioskiem o utajnienie pierwszego piątkowego punktu posiedzenia Sejmu" - przekazał w czwartek premier Donald Tusk. Powodem takiej decyzji jest tematyka posiedzenia. Szef rządu przedstawi podczas niego informacje dot. bezpieczeństwa państwa.
Tusk nie ujawnił jednak żadnych szczegółów.
W ostatnich miesiącach polskie służby alarmowały o wzmożonej aktywności Rosji zarówno w Polsce, jak i w innych państwach UE, które zmagały się m.in. z naruszeniem przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. We wrześniu rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną; część z nich została zestrzelona.
Z kolei 15 i 16 listopada doszło do aktów dywersji na infrastrukturę kolejową. Na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk w miejscowości Mika na Mazowszu (pow. garwoliński) eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. W innym miejscu, niedaleko stacji kolejowej Gołąb na Lubelszczyźnie (pow. puławski) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej.
Negocjacje pokojowe na Florydzie
W czwartek ma dojść do kolejnej rundy spotkań między ukraińską i amerykańską delegacją. Ukraińcy, którym przewodzi Rustem Umierow, przybyli na Florydę, gdzie będą rozmawiać z Jaredem Kushnerem - zięciem Donalda Trumpa - i Stevem Witkoffem, specjalnym wysłannikiem ds. Bliskiego Wschodu Trumpa.
Amerykanie wrócili w środę z Moskwy, gdzie we wtorek negocjowali z Władimirem Putinem. Prawie pięciogodzinne spotkanie zakończyło się jednak fiaskiem.
Były wiceszef MSZ ostro. "Rosja ma wrogie zamiary wobec Polski"
Rosyjski dyktator stwierdził, że amerykańska delegacja miała podzielić plan na cztery pakiety i zaproponowała omówienie ich osobno - tłumaczył. Putin przekonywał, że musiał omówić każdy z nich, dlatego spotkanie z delegacją amerykańską trwało tak długo. Jak zaznaczył "były kwestie, z którymi Rosja się nie zgadzała".
- Trump szuka sposobów na osiągnięcie konsensusu w sprawie rozwiązania konfliktu na Ukrainie, ale nie jest to łatwe zadanie - powiedział dla "Indian Today".
Negocjacje skomentował już także Donald Trump. Amerykański prezydent powiedział w środę, że wtorkowe spotkanie jego wysłanników z Władimirem Putinem było "bardzo dobre". Dodał zarazem, że "do tanga trzeba dwojga". Trump ponownie oświadczył, że Putin chce zakończyć wojnę, a Ukraina powinna zawrzeć układ z Rosją miesiące temu.