Trwa ładowanie...

Adamowicz: zarzuty wobec mnie nie są przeszkodą. "To brudne triki"

Jestem zdziwiony apelami PO o to, abym zrezygnował z kandydowania, bo od sześciu lat jestem bezpartyjny - powiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Zaapelował też o obywatelską kontrolę nad jesiennymi wyborami samorządowymi w całej Polsce, aby nie doszło do fałszerstw.

Adamowicz: zarzuty wobec mnie nie są przeszkodą. "To brudne triki"Źródło: PAP, fot: Adam Warżawa
di38gyy
di38gyy

Kilkanaście dni temu Adamowicz ogłosił, że ponownie będzie walczył o fotel prezydenta Gdańska. Nie uzgodnił tego z władzami Platformy Obywatelskiej, które wskazywały wcześniej, że wśród rozpatrywanych kandydatur są posłanka Agnieszka Pomaska i eurodeputowany Jarosław Wałęsa - syn legendy "Solidarności".

Prezydent Gdańska twierdzi, że wystartuje w wyborach nawet bez poparcia Platformy. O rezygnację z tych planów zaapelowali do niego lider PO Grzegorz Schetyna i Lech Wałęsa.

- Lecha Wałęsę kocham i nie będę tego komentował. Rozumiem, że jego syn bardzo chce kandydować na prezydenta Gdańska, więc nie dziwię się, że go popiera - stwierdził Adamowicz na antenie Tok FM. Dodał, że wbrew stanowisku władz krajowych PO wspiera go wielu członków ugrupowania z Gdańska i Pomorza.

Zobacz także: "Wiadomości" TVP w wersji anglojęzycznej. Reakcja publicystów bezcenna

"Brzydkie i brutalne triki"

- Każdy samorządowiec obawia się tylko krytycznej oceny swoich wyborców. Oni są suwerenem lokalnym, oni wystawą ostateczną ocenę. Wszystko dla Gdańska - to moje hasło - mówił gość Doroty Warakomskiej.

di38gyy

Adamowicz pytany był też o to, czy przeszkodą w zdobyciu dobrego wyniku w wyborach nie będą ciążące na nim zarzuty podania nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych. - To nie jest przeszkoda. Mieszkańcy doceniają moje zaangażowanie w pracę dla miasta - odpowiedział. Przypomniał, że już cztery lata temu służby interesowały się jego osobą, a mimo to wygrał. - To brzydkie i brutalne triki - ocenił.

Zdaniem samorządowca zmiany wprowadzane przez PiS w organizacji wyborów są absurdalne. - Wydajemy pieniądze na kamery w lokalach do głosowania zamiast finansować dodatkowe zajęcia w szkołach - mówił.

Zaapelował też o kontrolę wyborów przez mieszkańców. - Każda komisja, nawet w najmniejszej miejscowości, musi mieć niezależnych obserwatorów. Trzeba patrzeć PiS-owi na ręce. Działacze tej partii nie tylko są nawiedzeni, ale oni myślą, że mają w rękach Graala - ostrzegał.

di38gyy

- Nam nadzieję, ze nastąpi mobilizacja obywateli, którzy zasilą komisje wyborcze i będą patrzeć na prawidłowość przebiegu głosowania. Były przecież już w Polsce w 1947 roku wybory sfałszowane - mówił prezydent Gdańska w Tok FM.

"Niebywały skandal"

Samorządowiec odniósł się także do planów PiS ws. połączenia Orlenu i Lotosu. - To jest niebywały skandal połączony z arogancją. Kto jest teraz prezesem Orleniu? Były wójt Pcimia. C on wie o rynkach finansowych I on ma przejąć wielki koncern jakim jest Lotos, który rozwinął się bardzo mocno w poprzednich latach - stwierdził Adamowicz.

di38gyy

Dodał, że PiS chce "ukraść Lotos" Pomorzu. - Chce nam zabrać podatki, chce nam zabrać centrum decyzyjne do Warszawy. Nie przedstawiono żadnych racjonalnych argumentów tylko propagandę. Kilku facetów siada za stołem z paprotką i decydują o majątku narodu. Ale oni za to odpowiedzą prawnie - powiedział.

- Jako samorządowcy musimy zwiększyć koszty polityczne PiS w tej sprawie, pokazując mieszkańcom straty. To dało już efekt w przeszłości, za czasów SLD, AWS i PO-PSL - przypomniał włodarz Gdańska, zaznaczając, że to dzięki oporowi mieszkańcom i opiniom ekspertom w przeszłości wycofywano się z takich planów.

di38gyy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
di38gyy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj