Tomasz Grodzki poprosił Komisję Wenecką o opinię ws. ustawy dyscyplinującej sędziów
Zgodnie z sugestią wiceszefowej Komisji Europejskiej Viery Jourovej marszałek Senatu poprosił Komisję Wenecką, by wydała opinię na temat sejmowej ustawy dyscyplinującej sędziów.
Ustawa dyscyplinująca sędziów została uchwalona przez Sejm 20 grudnia. Atmosfera posiedzeń, na których o niej dyskutowano, była burzliwa. Wiceszefowa Komisji Weneckiej Viera Jourova oficjalnie poprosiła władze Polski o wstrzymanie procedowania dokumentu.
Mimo to projekt trafił do Senatu. Marszałek wyższej izby poleci do Brukseli z grupą prawników na zaproszenie Very Jourovej, wiceszefowej Komisji Europejskiej. Tomasz Grodzki zwrócił się już do Komisji Weneckiej z prośbą o wydanie opinii na temat kontrowersyjnej ustawy.
Tomasz Grodzki wysłał list do KE
Senacka komisja zamierza zająć się dokumentem 8 stycznia. Marszałek Senatu zapewniał, że w trakcie prac zostanie wykorzystany "cały pakiet" konsultacyjny, tak żeby utrzymać trójpodział władzy. Przesłał wiceszefowej KE list, w którym wyjaśnił, że Senat "należycie rozpatrzy wszelkie projekty aktów prawnych, które mogą zagrażać rządom prawa w Polsce i polskiemu sądownictwu".
Większość pytanych Polaków uważa, że parlament powinien przyjąć ustawę dyscyplinującą sędziów. "Za" jest 41,8 proc. badanych, a przeciw 38,5 proc. 19,7 ma problem z udzieleniem odpowiedzi. Jednocześnie 41,9 proc. respondentów uważa, że nowe przepisy uderzą w niezawisłość sędziowską. Przeciwnego zdania jest 25,7 proc. rodaków. 32,4 proc. nie ma zdania.
Zobacz też: Jak się pracuje z europosłami PiS? Magdalena Adamowicz: nie odpowiadają mi "dzień dobry"
Źródło: interia.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl